"4 maja 2006 doszło do wypadku, w którym zginął bardzo doświadczony skoczek. 65 letni Wolfgang "Pete" Langehans miał na swoim koncie ponad 5500 skoków, wykonanych przez ponad 30 lat. Przyczyną śmierci był zablokowany proces otwarcia spadochronu zapasowego. Taśma łącząca sprężynowy pilocik z freebagiem zaplątała się w kask z kamerą".

4 maja 2014 - całkiem świeża sprawa

http://wildshow-tv.url.pl Tam nie znajdziesz rutyny!

proszę o opinię eksperta-językoznawcę czy słowo rutyna może występować w języku polskim w liczbie mnogiej. Można się spotkać w literaturze akademickiej z kalkowaniem angielskiego 'routines' jako "rutyny", co wydaje mi się nie tylko nadużyciem, ale i nonsensem.

Co w tym dziwnego?
Skoro występuje: dwa węgle, trzy tleny to co przeszkadza w tym, żeby były cztery rutyny.
Inaczej - mamy dwie osoby postrzegane jako posiadające rutynę w czymś tam.
Czy istnieje możliwość, że one (te osoby) różnią się poziomem czegoś tam mimo tego, że mają opinię rutynowanych np. pilotów?
Chyba tak. Zatem wniosek - rutyna rutynie niekiedy nie jest równa.
Skoro nie jest - to mamy do czynienia z rutyną większą i mniejszą.
Mam pisać dalej czy do tego momentu wystarczy?
Nie jestem ekspertem językoznawcą.

dlaczego sądzisz, że jakiś ekspert językoznawca (nie: ekspert-językoznawca) tutaj zagląda?

Pytanie nie tylko umieszczono w niewłaściwym miejscu, ale i źle skonstruowano. Ewentualne istnienie jakiejś formy (i jej ewentualna poprawność) nie oznacza, że jest ona odpowiednikiem podobnie brzmiącego słowa angielskiego.

Od każdego rzeczownika j języku polskim można utworzyć liczbę mnogą, bez względu czy ma ona sens, czy nie.
Do gościa od opinii specjalisty językoznawcy: https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/rzeczowniki-niepoliczalne;3444.html

Taa, rutyny... Dwie przykładowo rutyny to se można co najwyżej zażyć.

sztampa, szablon