w altance na ryczce stoją pyrki w tytce:)

nie w altance, jeno w antrejce!!!

pyrki w tytce RULEZ !

Gwarze poznańskiej??? Przecież to stołek albo małe krzesełko po nošymu po ślůnsku

ale nie ma to jak szneka z glancem ;-D czyli drozdzowka z lukrem :-PPPPP

A u nas, na Pomorzu (Krajna), nazywała się "ruczka". Nie ma w słowniku.

właśnie, gwara krajeńska :)

ryczka to mały stołeczek po śląsku

ruczka - znam to słowo od mojej Mamy, Babci i kilku ciotek. Pochodziły z Pomorza - z Krajny, z Sępólna Krajeńskiego

Ruczka - ja też znam to słowo ze swojego dzieciństwa. Właśnie od Mamy, Dziadków, ciotek i kuzynostwa. też z Pomorza Zachodniego, z Krajna [regionu Krajeńskiego], też z Sępólna Krajeńskiego!!
Szneka z glancem - to drożdżówka z lukrem, taka trochę paska jakby "zakalcowata" lub naponczowana - pycha!!! :)
Pomorze i Śląsk mają ze sobą coś wspólnego - w swych gwarach - naleciałości z niemczyzny. To pozostałości, miedzy innymi, po okresie zaborów. Trochę podobne, różniące się w szczegółach. :)

małe krzesełko bez oparcia lub stoliczek, w calym zaborze pruskim, i Poznań i po bydgosku i po śląsku