dopuszczalne w grach (i)
[czytaj: szot] mocny drink o objętości do 50 ml z małą ilością składników bezalkoholowych, podawany w kieliszku do wódki i pity zwykle na raz
POWIĄZANE HASŁA:
KOMENTARZE
Pytanie od pewnej pani -
*Od dawna w barach i podobnych lokalach słychać Poproszę shota w odniesieniu na przykład do kieliszka wódki. Jednak sam zapis to dla mnie już lekki problem. Który będzie bardziej poprawny:
Poproszę shota
czy może
Poproszę szota? [...]*
Odpowiedź -
*Shot to określenie koktajlu alkoholowego niewielkiej objętości, który może być przyrządzony z różnych składników, ale zawsze z przewagą mocnego trunku. Nazwa ta jest zapożyczeniem angielskim. Nie notują jej słowniki języka polskiego ani polskie słowniki ortograficzne, a zatem można sądzić, że jej pisownia nie jest utrwalona (tym bardziej, że i wyszukiwanie w NKJP nie przyniosło rezultatów).
Nie wiemy zatem, jaki jest zwyczaj zapisywania tego anglicyzmu. Na ogół zapożyczenia, które jeszcze nie okrzepły w języku biorcy, zapisuje się w sposób zgody z oryginałem, te zaś, które są często używane, spolszczamy. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, by spolszczyć wyraz, zanim przejdzie on „okres adaptacji” w polszczyźnie. Nie widzę nic złego w formie szot, tak jak i zresztą w formie shot.
Innymi słowy, można używać obu form, byle tylko nie wypowiadać za często życzenia Poproszę szota / shota, bo można wpaść w otchłań zgubnego nałogu.*
- Katarzyna Kłosińska, Uniwersytet Warszawski
To jak rozumieć słowa typu Nevada, exodus, konklawe, które już dawno okrzepły w naszych tekstach, ale nie zostały spolszczone ku Newada, eksodus i konklawa?
Kłosińska chyba czytała moje wywody i porady z sjp.pl :)
Jeszcze zabawniejszy jest fakt, że Mirnal zatrzymał się w rozwoju i od kilku lat zadaje to samo pytanie, mimo że odpowiedź na nie padła tutaj już wiele razy (choćby i w poradzie Kłosińskiej ;).
sp. morale - morala
sp. brie - bryja
sp. house (muz.) - hałusa
dobrze kombinuję, mirnalu??
Zapytaj fachowca w Twojej sprawie - namiary: Katarzyna Kłosińska, Uniwersytet Warszawski. Na razie masz oświadczenie, że można "szot" i "shot", ponadto masz wyjaśnienie biernika. No i masz zachęcające wyjaśnienie - "Na ogół zapożyczenia, które jeszcze nie okrzepły w języku biorcy, zapisuje się w sposób zgody z oryginałem, te zaś, które są często używane, spolszczamy", co niejako świadczy o tym, że słowo "Teksas" jest zacznie częściej stosowane niż "Nevada", choć "szot/shot" w znaczeniu drinka jest całkiem z tyłu za "Nevada", a już się go niebawem spolszczy. Będzie nieporozumienie, jeśli "szot" zamieszczą w słownikach przed "Newada".
"Będzie nieporozumienie, jeśli "szot" zamieszczą w słownikach przed "Newada". Pff, ale ty jesteś niemądry, człowieku. Ręce
niekoniecznie niemądry - jeno upierdliwy =)
upierdliwy? toż to wioskowy jałopa bżdżący pod każdym możliwym hasłem o Newadzie, eksodusie i paru innych "spolszczeniach".
nic nie dało kilku(nasto?)krotne wyjaśnianie, że lansowanie tych (po)tworów na sjp.pl nie spowoduje, że magicznie zaistnieją one w słownikach. mirnal wciąż obsrywa sjp swoimi komentarzami, wplatając Newadę gdzie tylko się da - to coś więcej niż upierdliwość...
żeby nie było - niektóre komentarze mirnala są całkiem trafne, a propozycje ciekawe. ale na litość boru - niech przestanie spamować Newadą, eksodusem i resztą "klasyki", bo to nie jest ani zabawne, ani pożyteczne...