smętarz

heh... mogłem się spodziewać... Ale w okresie romantyzmu było to bardzo popularne określenie cmentarza (skojarzenie ze smętnością)

Ja w dziedziństwie tak mówiłem na cmentarz, dopiero jak nauczylem się czytać... dopiero się zorientowałem ze jest inaczej... nie był to przypadek raczej.

Teraz już prawie nikt tak nie mówi, jednak istnieje parę dzieł kultury ze słowem "smętarz" w nazwie. Na przykład film (horror) "Smętarz dla zwierzaków" w reżyserii Kölscha i Widmyera.