SJP
*
SŁOWNIK SJP

X

spleja

niedopuszczalne w grach (i)

spleja

regionalnie: pło - kożuch roślin torfowiskowych unoszący się na jeziorze, które ulega przekształcaniu w torfowisko lub trzęsawisko


KOMENTARZE

homik_mc # 2004-11-17

Scaevus'a chyba mocno boli głowa. Pło to podobno to samo co spleja, a splei jakoś dziwnie w słowniku nie ma.

meg # 2004-11-17

"spleja" nie wystepuje w zadnym slowniku jako haslo...a definicja zapewne jest z jakiegos slownika, ktory nie jest dopuszczony w grze np. specjalistycznego...wiec dodac sie "splei" do kurnikowego slownika poki co sie nie da:P

~gosc # 2004-11-17

super, czyli mogę do definicji słowa penis dodać tożsame z nim wulgaryzmy używane na ulicy, których nie doświadczy się w żadnym słowniku JP ale są np w specjalistycznym słowniku gwary młodzieżowej lub grypsów?

h_mc

meg # 2004-11-17

wyjasnienia slowa mozesz sobie poszukac w jakich chcesz slownikach...ale jesli wpiszesz mase wulgaryzmow to zapewne operator wykasuje te definicje:)

gremolata # 2004-11-17

meg, a zatem moze byc taka definicja? 'tasować - wykonywać tas' ? ;-)

meg # 2004-11-17

"tas" znany mi jest tylko z dawnego wyrazenia: "karty w tas"...albo w znaczeniu: kram, stragan...więc definicja: wykonywać tas chyba nie bardzo pasuje do tasowania:)

homik_mc # 2004-11-17

autor: meg data: 2004-11-17 13:51:53

Meg, nie będą to wulgaryzmy, będą to zamienniki do słów, na takiej samej zasadzie jak spleja płu.

Równie dobrze można w ten nie-zds-owy sposób mówić na ziemniaka - słaby bramkarz czy na kasztana - alfons.

Nieładnie mi pachnie ta cała spleja, kochana Meg.

meg # 2004-11-17

teraz to juz Cie kompletnie nie rozumiem, kochany homiku_mc :)
jestes przeciwko wyszukaniu definicji słowa pochodzacego np. ze slownika ortograficznego(gdzie nie podaja definicji) w jakims nawet specjalistycznym slowniku i wpisaniu jej tu ??
dla wygody tych graczy, ktorzy chcieliby wiedziec co klada na planszy ?:))

~gosc # 2004-11-17

Mam wrażenie, że robisz mnie w balona albo nie chcesz rozumieć. Zadaje proste pytanie: dlaczego spleja jest zamiennikiem płu a nie ma jej w słowniku? Toż to kompletny absens.

~gosc # 2004-11-17

jaki absens, nonsens. Matko, sorry ;-)

meg # 2004-11-17

jest zamiennikiem, ale tylko w jakims specjalistycznym slowniku..."spleja" jako haslo nie wystepuje w zadnym ze slownikow dopuszczonych do gry, dlatego dodac jej nie mozemy

misiu_w_kapeluszu # 2004-11-17

Homiku, to nie możesz sobie uzmysłowić, że jedno słowo może mieć co najmniej 2 równoznaczniki ? Jeden z nich notuje słownik dopuszczalny, a drugiego już nie... porównaj => bimaristan => kanafarz :)

homik_mc # 2004-11-17

Ależ oczywiście potrafię sobie to uzmysłowić, podobnie jak fakt, że zaraz tysiąc innych słów obierze niesłownikowe znaczenia, a dodający je powoływać się będzie na jakiś tam słownik specjalistyczny. Istnieje wydany, drukowany słownik gwary młodzieżowej, chętnie dodam kilka równoznaczników do każdego słowa, które w nim znajdę.

misiu_w_kapeluszu # 2004-11-17

ale tu już będziesz miał dysonans stylistyczny: to samo słowo w języku starannym, gwarowym, slangowym itp.; a spleja i pło to równoznaczniki z tego samego rejestru stylistycznego:)

homik_mc # 2004-11-17

w sumie fakt, ok.

greenpoint # 2004-11-17

jaki fakt?
przecież słowo gwarowe też może mieć (i niejedno ma) swoje równznaczniki "z tego samego rejestru stylistycznego"
gwarowe i każde inne
to jest słownik przede wszystkim do gry, nie zapominajmy o tym, umieszczenie tego słowa w definicji sugeruje, że możemy go uzywać w grze
przecież jeśli widzę gdzieś definicję misia, który pisze: (coś tam coś tam); x; y to wychodzę z założenia, że są to równoznaczniki tego słowa, które również są w grze i zapewniam, że tak myśli każdy
teraz zaś mam sprawdzać czy słowo wpisane (równoważnik) jest w słowniku czy nie?
wolno mi też wpisać w definicji słowa szpanować po średniku: cynić, gdyż mam taki synonim słowa szpanować w mym słowniku?
do czego to prowadzi?

~gosc # 2004-11-17

Green, ziomusiu, wszystko polega na umowności, po to są operatorzy słownika by wyczuwać granice, mnie Miś przekonał.

PS. nie ma słowa cynić, mówić się przycynił, zacynił, nigdy - cynił.

greenpoint # 2004-11-17

jeśli uważasz operatorów słownika za "święte krowy", to spełniają się słowa wodanki o "towarzystwie wzajemnej adoracji"
skoro zmieniłem definicję usuwając kontrowersyjne słowo, to jest ciekaw kto przywrócił poprzednią?
bo jeśli był to scaevus to chyba wypadałoby się wypowiedzieć
wreszcie podałem tylko jeden przykład do słowa szpanować i cynić, przepraszam za niego bo okazuje się, jak napisał homci w "peesie", takie słowo nie istnieje, przepraszam też za mój słowniczek, z którego go wziąłem (nie to nie ten ortograficzny PWN-u w którym jest "chu" - jak widać można w definicji podać słowo niedopuszczalne, za to nie można przez tyle czasu odnieść się do: chu)
jutro jednak mogę podać ze dwadzieścia innych przykładów, ileż przecież było komentarzy: czemu nie ma x, przecież to to samo co y?
teraz pod słowem y może sobie taki gracz dopisać do podanej definicji po średniku: x (choć słowo spoza słownika kurnikowego)
tę właśnie groźbę staram się pokazać

scaevus # 2004-11-18

Greenpoincie, "wywołany do tablicy" - odpowiem:
1.nie zajmuję się takimi pierdółkami jak wpisywanie, usuwanie czy poprawianie objaśnień (wyjątkowo wpisuję)
2.co do meritum: blisko- lub równoznaczników niedopuszczalnych jest u nas kilka (łatwo wyliczysz prawdopodobieństwo utraty kilkunastu punktów), zaś możliwość wzbogacenia swej wiedzy nie powinna być czymś nagannym
3."święte krowy", "towarzystwo wzajemnej adoracji", posądzenie mnie o "niecne czyny" - nieźle:)) Czyżbym mylił się zaliczając Cię do nielicznych wyjątków w morzu dyletanctwa, braku taktu a nierzadko i chamstwa? Pozdrawiam:))

gremolata # 2004-11-18

jak rozumiem zatem można też pisać tak:
"pło - znaczenie: spleja" i wszystko będzie w porządku... to trochę nielogiczne i zgadzam się tu z homikiem_mc, nie powinno się definiować słów przez słowa niezdefiniowane. A może by tak po prostu usunąć spleję z definicji i będzie po zawodach (oratorskich)?
P.S. tak nawiasem mówiąc w kurnikowym słowniku nie ma również słowa 'torfowcowy'

homik_mc # 2004-11-18

Greenpoint: wreszcie podałem tylko jeden przykład do słowa szpanować i cynić

Chyba go z Nazhim używacie, w życiu nie słyszałem, żeby ktoś cynił :-O

koalar # 2004-11-18

"1.nie zajmuję się takimi pierdółkami jak wpisywanie, usuwanie czy poprawianie objaśnień (wyjątkowo wpisuję)"
Co na to Misiu? Ja czuję się obrażony! :P

homik_mc # 2004-11-18

Scaevus wielka gwiazda, otworzył w chwili wielkiego wewnętrznego przypływu miłosierdzia jakiś słownik i dodał słowo, brawo, jakież to altruistyczne!

meg # 2004-11-18

a czy ktoras definicja wpisana przez operatorow slownika wyglada tak jak piszesz
"pło - znaczenie: spleja"??
usunąć bo decydujesz za innych graczy czy chcą wzbogacic slownictwo czy nie:)

koalar # 2004-11-18

Gremolata:
"pło - znaczenie: spleja"
"Spleja" to synonim słowa "pło", to tak jakby definiować:
"wyraz - znaczenie: słowo"
A czym jest spleja? Przeczytaj definicję "pło", w końcu to synonimy.

misiu_w_kapeluszu # 2004-11-18

ad. autor: greenpoint data: 2004-11-17 19:29:
Słownik nie jest tylko do gry, więc w czym problem?

koalar # 2004-11-18

Postulat: proszę o dodanie "spleji" jako słowa niedopuszczalnego w grze.
Tak, nie wiem jak się odmienia, naprawdę, stąd błąd we wcześniejszym zdaniu.

gremolata # 2004-11-18

meg: to insynuacje i zbaczanie z tematu...
koalar: nie mogę tu sprawdzić znaczenia słowa "spleja" bo nie znajduje się ono w kurnikowym słowniku

~gosc # 2004-11-18

Zgadzam się z Gremolatą, mimo całej sympatii dla Meg muszę przyznać, że celowo zbacza z tematu nie mając logicznych argumentów na poparcie swoich racji. Mnie wczoraj przekonał Miś nie Meg.

ha_em_ce # 2004-11-18

poniższy komentarz napisałem ja

PS. Meg, rączki całuję, całuję raczki.

ha_em_ce # 2004-11-18

i dobrze wiem, że jest tam błąd składniowy, brakuję znaków interpunkcyjnych i estetyka cierpi jak Jurek Dudek na ławce rezerwowych w mieście Beatlesów.

koalar # 2004-11-18

Ponawiam prośbę o dodanie "spleJi" do słownika jako słowa niedopuszczalnego w grze.
"autor: misiu_w_kapeluszu data: 2004-11-18 10:53:34
ad. autor: greenpoint data: 2004-11-17 19:29:
Słownik nie jest tylko do gry, więc w czym problem?"

meg # 2004-11-18

homiku em ce:) mis Cie przekonal bo poprosilam misia, zeby jakos Cie przekonal...widze bowiem ze zdecydowanie lepiej sie rozumiecie:))

gremolato:) moja wypowiedz nie jest insynuacja i zbaczaniem z tematu, nie zdefiniowalismy slowa przez slowo niezdefiniowane...a dodano je tylko dodatkowo...wiec kto tu insynuuje i zbacza z tematu...

~gosc # 2004-11-18

Tak, tak, Meg, ty to jesteś szczwany lis ;-D

gremolata # 2004-11-18

meg: wszyscy admini zgodzili się z tym, że słowo spleja jest równoznacznikiem słowa pło, więc nie możesz mówić, że jest tylko dodatkiem; występuje ono po średniku co oznacza, że jest definicją słowa pło, równoważną z tekstem przed średnikiem, ale jednak definicją, nieznajdującą się w słowniku kurnikowym.
a zwrot 'wiec kto tu insynuuje i zbacza z tematu' jest podobny do, wybacz, dialogu dziecięcego: - Jesteś gupi.-Nie, to ty jesteś gupi.-Nie, to ty jesteś gupi...

koalar # 2004-11-18

Więc tak odmienia się 'spleja' :O

meg # 2004-11-18

ale definicje masz dokladnie podaną przed równoważnikiem "spleja" więc moze jednak nie pisz, ze tlumaczymy slowo innym niewytlumaczonym slowem...
i teraz mi napisz ze to nie byly insynuacje...

gremolata # 2004-11-18

w znaczeniach słów średnikami oddzielane są równoważne definicje, więc i spleja z punktu widzenia składni jest definicją, najbliższy przykład to "daltonid". A zatem napiszę jednak że niczego nie insynuowałem, zgodnie z Twoim życzeniem...

meg # 2004-11-18

insynuowales, ze podalismy TYLKO I WYŁĄCZNIE definicje za pomoca slowa, ktore nie jest wyjasnione...
przeczytaj dla przypomnienia:
"jak rozumiem zatem można też pisać tak:
"pło - znaczenie: spleja" i wszystko będzie w porządku... to trochę nielogiczne i zgadzam się tu z homikiem_mc, nie powinno się definiować słów przez słowa niezdefiniowane. A może by tak po prostu usunąć spleję z definicji i będzie po zawodach (oratorskich)?"

gremolata # 2004-11-18

kłania się czytanie ze zrozumieniem, ja niczego nie insynuowałem tylko pytałem, sugerowałem czy tak można, skoro spleja jest równoważną definicją słowa pło
skończmy to, to zaśmiecanie strony, Ty zostań przy swoim zdaniu, ja przy swoim

koalar # 2004-11-18

Równoznacznik to nie definicja!
Meg - Gremolata 1:0 (1:0) (2004-11-18 09:42:40 Gremolata, samobój)

homik_mc # 2004-11-18

DJ :-D

~gosc # 2004-11-18

zły precedens i tyle
"nie chce mi się z wami gadać" :-)
ps słownik nie jest tylko do gry, słownik nie jest tylko do gry, słownik...
czasem staram się tylko nieśmiało przypomnieć, że słownik jest przede wszystkim do gry

greenpoint # 2004-11-18

to wyżej to byłem ja: spleja

~gosc # 2009-07-20

no to dzisiaj ja sie "wysplejowałam "na 20 pkt
i widze ,że nic sie nie zmieniło przez te 5 lat
pło to spleja,ale spleja to nie pło
kochani cała ta dyskusja jest za przeproszeniem głupia,wystarczyło usunąc tłumaczenie słowa pło przez spleja a nie uparcie tkwic na przegranej pozycji
ale cóż jak zwykle u nas plaków musza byc "trzy zdania'i moje na wierzchu
pozdrawiam adminów