SJP
*
SŁOWNIK SJP

X

stresik

dopuszczalne w grach (i)

stresik

zdrobnienie od: stres


KOMENTARZE

~gosc # 2014-07-29

No jak to, mały stres~!

fanmirnala # 2014-07-29

A stresiczek jeszcze mniejszy i w ogóle nie ma...

mirnal # 2014-07-29

Prawdopodobnie Polacy, choć przeżywają stresy i stresiki, to ani jeden nie uznał, że przeżył stresiczek. Gdyby jednak jakiś znany Polak (np. Mickiewicz lub Miłosz) choć raz wpisał to słowo w swoich utworach lub listach, to wyraz taki byłby w sjp.

tevex # 2014-07-29

Wątpię.

fanmirnala # 2014-07-29

Też wątpię, choć sławetne ęsi ociupinę temu zaprzecza.

~gosc # 2014-07-29

Jest bardzo dużo słów, które Mickiewicz lub Miłosz wpisali, a mimo to nie ma ich w sjp.

mirnal # 2014-07-29

Czy jesteś w stanie podpisać się swoimi danymi, aby to oświadczenie było wiarygodne? I ile to jest "bardzo wiele (dużo?) słów"?

~gosc # 2014-07-29

Nie chcesz, nie wierz. Jakie znaczenie ma to, czy coś, co jest obiektywnie stwierdzalne, dla kogoś jest "wiarygodniejsze" niż coś podpisane "mirnal"?

mirnal # 2014-07-29

Bo 'gosc' to parę tysięcy osobników, a Mirnal jest jeden.
Ale skoro nie podpiszesz się, to chociaż zacytuj coś w temacie "Jest bardzo dużo słów, które Mickiewicz lub Miłosz wpisali, a mimo to nie ma ich w sjp".

~gosc # 2014-07-29

Z samego "Pana Tadeusza": alić, alternatą, arkasów, aśćka, austryjacki, Auzonów, baldakimu, bachurki, berły, białopucha, biegą, biegąc, blemasów, Bonapart, bonończyk, bratów, brunelów, bruśnice, brzozki, butlem, bywszy...

mirnal # 2014-07-29

i myślisz, że tych słów nie było w ówczesnych sjp?

~gosc # 2014-07-29

"Ówczesne sjp" to twoja zawoalowana bezradność i żenująca próba odwrócenia kota ogonem.

mirnal # 2014-07-29

Twoja zaradność jest żenująca - nie odpowiedziałeś na pytanie.

~gosc # 2014-07-29

@mirnal
"Gdyby jednak jakiś znany Polak (np. Mickiewicz lub Miłosz) choć raz wpisał to słowo w swoich utworach lub listach, to wyraz taki byłby w sjp"


Kiedy pisałeś to, co cytuję powyżej, miałeś na myśli ówczesne czy nieówczesne sjp?

mirnal # 2014-07-29

Pozwolisz, że rozwinę skrót - "to wyraz taki byłby w słownikach języka polskiego"; można także rozumieć w sensie zbioru wszystkich słów zamieszczonych we wszystkich sjp; gdybym miał na myśli ten słownik, to napisałbym SJP.

~gosc # 2014-07-29

Zamiast pisać "białe" i potem tłumaczyć, że należało rozumieć "czarne", po prostu od razu napisz "czarne". Nikt tu nie jest wróżką, żeby czytać ci w myślach, które dopiero przyjdą dużo później.

mirnal # 2014-07-30

Skąd Ci się wzięło, że sjp to TEN słownik? Rzuć okiem nieco wyżej i ujrzyj
Słownik Języka Polskiego SJP...

~gosc # 2014-07-30

A skąd tobie się wzięło, że sjp to "słowniki języka polskiego"? Potrafisz taką interpretację obronić czymkolwiek innym, niż "bym napisał"?

mirnal # 2014-07-30

odróżniasz słowo Fiat od fiat?
a SJP od sjp?
Zatem - fiat i sjp, to (jakikolwiek) samochód fiat koncernu FIAT oraz (jakikolwiek) sjp.

przekorny # 2014-07-30

Ja bym darował sobie Mickiewicza (bo tu może być wiele kwestii spornych oraz okazji do manipulacji =)) i zajął się czymś nowszym, czyli Miłoszem.

~gosc # 2014-07-30

Analogia-demagogia. Jeśli SJP chcesz widzieć jako analogię do Fiata, to sjp byłby (przez analogię do fiata) każdym egzemplarzem marki SJP, a więc na przykład słownik języka polskiego wydany przez PWN nie będzie takim sjp-em. Nie mówiąc już o XIX-wiecznych słownikach języka polskiego.

~gosc # 2014-07-30

Tutaj, pod "SJP" (sic!) można przeczytać, że to "skrót od: słownik języka polskiego". A więc wbrew temu, co próbuje przeforsować Mirnal, to właśnie SJP pisane dużymi literami jest - a przynajmniej można tak rozumieć ten zapis - jakimkolwiek słownikiem języka polskiego.

Natomiast pisane małymi literami "sjp" wygląda jak uproszczona wersja http://sjp.pl/ i bardziej komunikatywne jest używanie zapisu "sjp" na określenie niniejszego słownika - taki zapis od razu narzuca skojarzenia komputerowe, bo gdyby ktoś chciał napisać skrótowo o jakimkolwiek słowniku języka polskiego, to po polsku powinien napisać s.j.p., a nie sjp.

I wreszcie kontekst! Jeśli cała dyskusja zaczyna się od tego, że ~gosc zgłasza zdziwienie brakiem wyrazu "stresik", to z prawdopodobieństwem 99% należy domniemywać, że chodzi mu o brak wyrazu nie w jakimś mitycznym zbiorze wszystkich słowników języka polskiego, tylko w http://sjp.pl/. Dlatego niezależnie od tego, czy Mirnal napisał "sjp" czy "SJP", pierwszeństwo przy interpretacji ma kontekst. Może upierać się Mirnal, że sjp znaczyło "ówczesne słowniki języka polskiego", ale jeśli to przegłosuje, to za cenę sensu własnego wtrącenia.

przekorny # 2014-07-30

jest jeszcze sjp.pwn...

~gosc # 2014-07-30

a Ty, Przekorny, to chyba obiecałeś zająć się czymś nowszym, czyli Miłoszem

przekorny # 2014-07-30

to była sugestia skierowana do was, wasz spór średnio mnie obchodzi =)

~gosc # 2014-07-30

Jeśli jesteś porządnym człowiekiem...