SJP
*
SŁOWNIK SJP

X

survival

niedopuszczalne w grach (i)

survival

[czytaj: surwiwal] rodzaj rozrywki, sportu polegający na przebywaniu w ekstremalnych warunkach i wykonywaniu trudnych zadań fizycznych; surwiwal, szkoła przetrwania, obóz przetrwania


KOMENTARZE

mirnal # 2013-02-11

po polsku jedynie 'surwiwal', pod. jak 'pitawal' (nie 'pitaval')

~gosc # 2013-02-12

Po polsku częściej: survival.
Analogia do "pitaval" zupełnie niepotrzebna. Surwiwal- także dla mnie - wygląda gorzej, więc zdecydowanie z "v". Brak "v" w polskim alfabecie w niczym mi nie przeszkadza i niczego nie utrudnia.

mirnal # 2013-02-12

Kwestie ocenne - niepotrzebna, wygląda gorzej, zdecydowanie, nie przeszkadza, nie utrudnia.

mirnal # 2013-02-13

OK - wygląda lepiej, ale nie jest po polsku. 'Roma' też wygląda lepiej niż 'Rzym', 'Paris' lepiej niż 'Paryż'... Kto dałby swej restauracji nazwę 'Filadelfia', skoro 'Philadelphia' lepiej wygląda, choć jest droższa (o dwie litery).

~gosc # 2013-02-13

OK - wygląda lepiej, ale nie jest po polsku - Oczywiście, że jest po polsku, spójrz na źródło i dowiedz się czym są zapożyczenia. A skoro już sobie strzeliłeś w stopę, to zapytam jak wymawiasz owo "OK"?[ok]? No chyba nie [okej]?! Przecież to brukałoby piękną polską mowę! Nie masz żadnych POLSKICH synonimów!? Jesteś szpiegiem obcego mocarstwa?! HAŃBA!

Czasami naprawdę mam wrażenie, że uczę kilkulatka podstaw języka. Nie myl nazw geograficznych z "survivalem".
"Jadę do Romy" brzmi mz. gorzej, bo kojarzy się z imieniem.
"'Paris' lepiej niż 'Paryż'" - ee, znowu się nie zgadzam. Dla mnie "Paryż" brzmi lepiej niż "Paris"[Pari?], a co ważniejsze bez problemu się odmienia, więc znowu pleciesz.

"Kto dałby swej restauracji nazwę 'Filadelfia', skoro 'Philadelphia' lepiej wygląda, choć jest droższa" - ? niech sobie nadaje nazwę jaką chce. Co mi do tego? Co tobie do tego? Po co w ogóle to napisałeś?

mirnal # 2013-02-13

O nazwach stolic nie pisałem w aspekcie deklinacji, lecz w aspekcie urody. Ale nawet - skoro mamy Houston i piszmy 'lecę do Houston', to równie dobrze można 'lecieć do Roma, Paris, London, Sydney, Tokio' - co komu do tego, dokąd leci wolny obywatel i w jaki sposób mówi? Aby go zrozumiano... Co do OK i innych obcych wyrazów - kto Ci powiedział, że jestem ich przeciwnikiem? Przecież popieram 'bilbord, biling, interfejs, snajper, wok, Dublin, Szekspir i Shakespeare, Wiliam, Welington, komputer, bukowanie' i setki innych. Co do nazw restauracyj - może znajdziemy jakieś o nazwie polskiej, np. Kasablanka, Rzym, Ameryka, Teksas, Madryt... O karczmie 'Rzym' jedynie słyszałem.

~gosc # 2013-02-13

WG: "O nazwach stolic nie pisałem w aspekcie deklinacji, lecz w aspekcie urody"
Mirnal, mam wrażenie, że ty naprawdę już niedomagasz. Może powinieneś abdykować, co? Przecież zaczynasz się cofać.
Nie rozumiesz, że łatwość deklinacji wpływa często na polszczenie zapożyczeń?!
I po raz kolejny piszę, że nigdy nie powinieneś się brać za język, bo nie masz wyczucia brzmienia. Odmiana - w Houstonie, czy w Portlandzie brzmi sztucznie i gorzej niż w Londynie, co potwierdza o wiele rzadsze użycie odmienionych Portland i Houston. Ile razy można to z Tobą wałkować? Ludzie nie będą mówić 'do Tokia', bo im to nie brzmi. Po co marnować druk na "Tokia", skoro nikt tak nie będzie mówił prócz WG. Tak samo, możesz spotkać się z Jerzym Waszyngtonem, ale nie z Jerzym Bushem(pomijam teksty korwinistów i JKM). Coś ludziom nie brzmi i tak nie gadają. I nic tu po twojej betonowej analogii- w języku szczęśliwie nie działa.

I naprawdę g.... mnie obchodzi jak ludzie nazywają restauracje. Chcesz, to sprawdzaj. Ja mam ciekawsze zajęcia.
PS. Kasablanka to rzecz jasna durnalizm.

Nie znasz się na języku. Po co wciąż się o nim wypowiadasz?

mirnal # 2013-02-13

Po co? Po to, aby zapoznać się z opiniami lepszych ode mnie.

slowakiwon # 2013-02-14

I znowu WG zmiażdżony ;)

~gosc # 2013-07-23

specjalny krytyk mirnala? od paru miesięcy specjalizuje się w mirnalizmach? może autor przyszłej biografii?

~gosc # 2014-09-18

A jak się wymawia?

~gosc # 2017-12-21

Poprawność języka nie jest zależna od tego, czy komuś coś wygląda lepiej, czy gorzej. Ma być poprawnie. To tak jakby ktoś się opierał, że pRZczoła komuś wygląda lepiej niż pSZczoła. Niepotrzebne jest zapożyczenie "survival" skoro można używać polskiego "surwiwal".


PROSIMY PISAĆ KRÓTKO I NA TEMAT

75007500 od końca