dopuszczalne w grach (i)
1. w budownictwie: obudowany lub nieobudowany pionowy kanał, w którym porusza się dźwig; szyb, wieża wyciągowa;
2. w technice: wnętrze wielkiego pieca hutniczego; szyb;
3. w górnictwie: pionowe lub pochyłe wyrobisko, prowadzące z powierzchni do złoża w głąb ziemi, wyposażone w różnego rodzaju urządzenia do opuszczania i wywożenia na powierzchnię górników, wydobywania kopalin, odwadniania złoża, przewietrzania kopalni itp.; szyb;
4. dawniej: cięcie szablą; raz
KOMENTARZE
uważam że powinno być. Jest to szyb wentylacyjny ew. szyb do prowadzenia przewodów rurowych w budynku.
łaj nie ma tego słowa, przecie to szyb to prowadzenia instalacji w bydynkach
Co śmieszniejsze dopuszczalne jest słowo szachtowy
Szacht od angielskiego SHAFT, co znaczy szyb. O czym my tu mówimy? Masło maślane
chyba jednak od niemieckiego "schacht"
szablą można było szlachtować, nie szachtować, he he..
Powinno być. Przecież to jest słowo używane powszechnie w budownictwie (np. szachty teletechniczne, w których przeprowadzone jest okablowanie sieci kablowych).
"UWAGA: jeśli nie znasz słowa, to nie znaczy, że jest głupie."
Nic dodać nic ująć, tak ma być i koniec. Ja tam chętnie poszachtował bym szabelką. Ps. autokorekta szaleje.
Szacht to szacht - cieszę się że to słowo istnieje.
szablą to się chyba "SZABLUJE" a nie "SZACHTUJE" :)
można też powiedzieć, że szablą się szlachtuje:]
Szachtior to po rosyjsku, ukraińsku górnik (klub np. Szachtior Donieck, Szachtior Karaganda itd.).
w ogłoszeniu na drzwiach klatki w bloku było napisane, że proszą o umożliwienie dostępu do szachtów (chyba chcieli zakładać światłowód lub coś z tej beczki)... a ja takie "ok, a co to, gdzie to?".. no to sobie sprawdzam:P tylko dalej nie wiem "gdzie to". Szukam dalej.
Prawdopodobnie zgadłeś.
W blokach mieszkalnych z dawniejszych lat owe pionowe kanały (służące do umieszczania w nich kablowych instalacji - telefonicznych, telewizyjnych, domofonowych) znajdowały się w pionie podestów klatki schodowej.
W swoim czasie zajmowałem się montażem i naprawą domofonów - też potrzebowałem mieć dostęp do tego "czegoś". Ja nazywałem to - piony.
W budynkach nowej generacji zdarza się, że owe piony lub szachty przebiegają w osi pionowej mieszkań - od najwyższej kondygnacji do poziomu piwnicznego.
Może to służyć do doprowadzenia do wskazanego mieszkania końcówki instalacji FTTH - czyli właśnie włókna światłowodu, o którym wspomniałeś.
Do gościa szukającego szachtu:
Szukaj w ścianach w przedpokoju albo w salonie przy zestawie gniazd - telekom, RTV.
Mogą to być małe metalowe drzwiczki lub plastikowa zaślepka.
Bywa, że mieszkaniec zastawia ten fragment ściany jakąś szafką na buty, lustrem itp. Albo.. choć to już mało modne - boazerią. Tapeta też może skutecznie zamaskować ów szacht.
Cóż... to chyba mój ostatni wpis i ostatnie zajrzenie na to forum.
Bawcie się ładnie. Rączki na kołderkach proszę.
"szablą to się chyba "SZABLUJE" a nie "SZACHTUJE" :)"
A nożem się nożuje, a łopatą się łopatuje. :)