SJP
*
SŁOWNIK SJP

X

szneka

dopuszczalne w grach (i)

szneka

w gwarze poznańskiej: drożdżówka


KOMENTARZE

~gosc # 2004-08-25

a tak swoją drogą miedzą wiedzą co to jest szneka?

~gosc # 2004-08-25

w gwarze poznanskiej jest to drozdzowka, jesli sie nie myle :)
pzdr

~gosc # 2005-03-02


Tej, koalaR chcesz SZNEKA z glancem?

a MUC to pewnie w też gwara poznańska?

zebroid # 2006-01-16

a co mi jakaś gwara. Proszę dodać śląską gwarę, będą hanysi mieli fory.

_pianista # 2006-03-29

Słownik ten zaczyna tracić w moich oczach coraz więcej... W jakim słowniku drukowanym się to znajduje? Czy jest on dopuszczalnym źródłem słów? Czekam na odpowiedź z niecierpliwością...

~gosc # 2006-03-30

ciekawe, że w Słowniku Ortograficznym PWN wydanym w 2004 roku tego słowa już nie ma!

nabank80 # 2007-02-19

"słownik gwary miejskiej poznania" pwn 1997

kaminka # 2008-04-03

Szneka z glancem :)

~gosc # 2008-10-17

Jako Poznaniak niezupełnie się z tą definicją zgadzam. Faktyczie często używa się określenia szneka w stosunku do rożdżówki ale to nie jest do końca prawda. Szneka jest to ciastko drożdżowe zawinięte w kształt ślimaka (a słowo wzięło się z jęz. niemieckiego gdzie Schnecke właśnie tyle oznacza). Tak więc nie każda drożdżówka to szneka :). A szneka z glancem to oczywiście szneka polukrowana

~gosc # 2009-05-07

mechanika - wałek z gwintem obracany korbą i poruszający koło zębate

sigurborg # 2009-10-15

czemu jest szneka a nie ma wuchta? czekam na odpowiedź!

tyttuss # 2009-10-16

Oto i odpowiedź: http://www.sjp.pl/slownik/dp.phtml

kaatth # 2012-02-25

Wuchty nie ma, no właśnie, czemu?

~gosc # 2013-02-01

Popularne w Grudziądzu do tego stopnia, że jak ktoś powie "słodka bułka" na drożdżówkę z lukrem czyli na sznekę z glancem, to ekspedientka nie będzie wiedziała, o co chodzi.

~gosc # 2018-02-15

a w 1 gwarze są buchty -zgadnijcie w jakiej?

~gosc # 2019-09-05

Tak mawiano już w Nowym Mieście Lubawskim i okolicach przed wojną - tereny polskie. Także sznytka.

~gosc # 2021-02-14

To nie jest gwara, to jest niemiecka naleciałość – schnecke tj. ślimak. Gwara jest odmianą języka narodowego, mową ludu. Gdy „korpoludki” „spikają” „ingliszem”, to używają jakiejś odmiany polskiej gwary? No nie. Po prostu używają trochę poprzekręcanego angielskiego.

~gosc # 2021-02-14

Sznytka to także niemiecka naleciałość, ale inne słowo. To wzięto z niemieckiego schnitte tj. kromka, a to jest od schneiden tj. kroić. Wy nie mówicie gwarą. Wy „szprechacie dojczem”.

~gosc # 2022-07-28

Chyba nie macie świadomości, że jakieś 30% słownictwa w gwarze poznańskiej, to czyste germanizmy, a więc tak, to jest część gwary, a nie żadna naleciałość albo szprechanie dojczem.