SJP
*
SŁOWNIK SJP

X

taak

niedopuszczalne w grach (i)

taak

partykuła "tak" o przedłużonej artykulacji (np. dla podkreślenia emocjonalności wypowiedzi, powątpiewania); taaak


KOMENTARZE

assa_tadarassa # 2005-08-30

Sytuacja podobna jak w przypadku "ii" i "iii".

"Inny słownik języka polskiego PWN" pod red. M. Bańki podaje w artykule hasłowym "tak" informację, że jest to "słowo pisane też taak, taaak itp. na znak, że wypowiadająca je osoba przeciąga je, np. dlatego, że mówi z namysłem".

Jeśli zatem "ii" oraz "iii" trafiły tu nie z osobnego hasła, lecz z dopisku przy haśle "i", to dla konsekwencji należałoby wprowadzić również "taak" i "taaak" odnotowane w identyczny sposób w słowniku spełniającym kryteria ZDS.

blimunda # 2005-08-30

Assa_tadarassa, doskonale wszedłeś w temat :)
Podam fragment powstającej pracy o Słownikach wykorzystywanych do gier słownych:

"Porównując oba przykłady możemy dojść do wniosku, że skoro ii oraz iii zostały dodane do obu słowników, to analogicznie, mechanicznie powinno się dodać również taak i taaak. Jednakże przeciwko zbyt mechanicznemu dodaniu wariantów tak do OSPS-u wystąpił sam autor. Jak twierdzi, taak i taaak u Bańki nie są hasłami ani nawet podhasłami, w przeciwieństwie do ii oraz iii u Szymczaka. Na zarzut, że jest to jedna z możliwych interpretacji, moim zdaniem naciągana, odpowiada:

Dodanie taak i taaak byłoby niezbyt fortunnym pomysłem jeszcze z innego powodu. Samogłoskę w celach artykulacyjnych można przeciągać w wielu wyrazach, być może za jakiś czas jakiś nadgorliwy leksykograf doda do swojego słownika jako podhasło wyrazy nieee, baaardzo bądź suuuper. I takie, dość przypadkowe jednak, notowanie „rozciągniętych” wariantów graficznych różnych słów, nie wpłynęłoby korzystnie na spójność, wewnętrzną logikę słownika, zmuszając graczy do czysto mechanicznego zapamiętywania, które wyrazy są w ten sposób zanotowane, a które nie.

Zapytany o możliwość usunięcia ii, czy też iii, gdyż de facto są to też „rozciągnięte” warianty graficzne wykrzyknika i!, odpowiada:

Czynnikami, których nie należy lekceważyć, są: przyzwyczajenie graczy, ciągłość gry i stabilność słownika. Wszyscy wiedzą, że od 12 lat dopuszczalne są oba słowa, pełniące ponadto istotną funkcję taktyczną w grze (pozbywanie się nadmiaru liter I, wystawki II pod III, KII, WII). Nie będzie dobrze, jeśli za kilkanaście lat ktoś, przeglądając zapisy partii z pierwszych turniejów, natrafi na krótkie, często grane słowa, których już nikt nie będzie używał w grze."

Serdecznie pozdrawiam
Blimunda

~gosc # 2005-08-30

Sami se zadają pytania, sami odpowiadają. To są gites ludzie.

assa_tadarassa # 2005-08-31

Blimundo,
rozumiem, że przybliżyłaś nam punkt widzenia "autora OSPS". Nie bardzo się orientuję, kto zacz, a chętnie bym popolemizował z tym kimś. Pozwolę sobie tutaj zamieścić parę uwag w nadziei, że kiedyś komuś się przydadzą.

Przyzwyczajenie graczy i troska o stress kogoś, kto będzie przeglądał zapisy dawnych gier - to argumenty bałamutne z co najmniej dwóch powodów:

1) zmieniły się zasady gry w siatkówkę, styl skoków narciarskich, polszczyzna od czasów Morsztyna itd. W każdej z tych dziedzin mamy do czynienia z sytuacjami obcowania z jakimś "dawnym zapisem". Obserwator zainteresowany zorientuje się w mig, co jest grane, a niezainteresowany szkód nie narobi, jemu krzywda też się nie stanie.

Zapisy partii z pierwszych turniejów przeglądają osoby posiadające minimum przygotowania, a to wystarczy, żeby zrozumieć coś, co jest oczywiste - że pewne rzeczy się zmieniają. Tyle inteligencji to od gracza w scrabble wymagać można. Nie potrafię sobie natomiast wyobrazić "niedobrych" konsekwecji faktu, że ktoś zobaczy w archiwum zapis partii ze słowem później wycofanym.

2) to działa w dwie strony - jeśli może kogoś deprymować, że w dawnej rozgrywce użyto czegoś dziwnego, to identyczne obawy mogą budzić przypadki nieużycia czegoś, co dla współczesnego obserwatora jest oczywiste (np. gdy mistrz nie wyłożył słowa IGŁÓWKĄ dającego mu 130 punktów w jednym ruchu).

koalar # 2005-09-01

Argument "mechaniczne zapamiętywanie" jest najlepszy, wkuwaniu słówek mówimy: nie! :DJ
PS "Ii" i "iii" mówimy: taaak!, "taak", "taaak" itp. mówimy: nie!

ppianista # 2007-01-07

No to może do niedopuszczalnych?
...jest w słowniku ;-P