dopuszczalne w grach (i)
1. uzdolnienie w jakimś kierunku, predyspozycje, zdolności;
2. człowiek utalentowany;
3. używana w starożytności (w Babilonii i Asyrii) jednostka wagowo-pieniężna;
4. w średniowieczu: pieniężna jednostka obrachunkowa równa 240 denarom
POWIĄZANE HASŁA:
KOMENTARZE
Jednostka monetarna i wagowo-pieniężna na -u?
Mam Talent - program :))
Czy ręcznie dodane 'talenta' (uzdolnienia) dotyczą również drugiego znaczenia tego słowa (człowieka)?
a jak niby miałby brzmieć dopełniacz i biernik liczby pojedynczej?
Odmiana 'talenta' ma adnotację 'przestarzałe' oraz 'dziś żartobliwe' ;).
Nie widzę tego talentu w kadrze, natomiast widzę ten talent w piątej lidze piłkarskiej.
a ja (podobnie jak autorzy słowników) widziałbym talenta dokładnie w tej samej lidze co geniusza.
Wszyscy? http://so.pwn.pl/lista.php?co=talent. Posługiwanie się uogólnieniami nie służy wzmożeniu talentów ;-)
nie wszyscy, bo niektórzy w ogóle nie wspominają o znaczeniu <człowiek utalentowany>. podobnie jak nie wspomniano o nim pod podanym adresem
I znów półprawda... Istnieją słowniki ortograficzne, które nie podają znaczeń, a tylko odmiany. A poważnie: pytałem, czy w jakimś słowniku zaznaczono, że talenta to dopełniacz/biernik, czy może tylko, że oboczna forma mianownika liczby mnogiej słowa talent? Odpowiedzi, że gdzieś, że jakoś, że przestarzale, że żartobliwie - są trochę enigmatyczne. Nie upieram się przy uzyskaniu odpowiedzi, wskazałem tylko, że, moim zdaniem, mogło dojść do przeoczenia. I tyle.
zaznaczono na przykład w Nowym SPP (choć - nie wiedzieć czemu - ma to tam postać "B. talenta", a nie "DB. talenta")
1. talenta w M. l.mn. - zdolności
2. talenta w B. l.p. - człowiek
3. talenta w D. l.p. - pieniądz ;)))
Jeśli mowa o osobie, to powinno być - nie ma naszego sympatycznego geniusza, autoryteta, talenta... Ale ciężko to zaakceptować; szkoda, że "od zawsze" tak nie mówią - byłoby logiczniej.
Natomiast dzisiaj Poradnia Językowa -
Talenta to albo przestarzały, nacechowany książkowością, a czasem ironiczny wariant mianownika lm talenty (np. "Swoje talenta w pełni rozwinęła na uniwersytecie nowojorskim (...)", CKM), albo dopełniacz (fakultatywnie chyba też biernik) lp rzeczownika talent o znaczeniu 'starożytna jednostka wagowo-monetarna'. Gdy mowa o osobie utalentowanej, dopełniacz brzmi talentu, np. "On jest jak jedna wielka biegająca i dryblująca sensacja. Jak żyję, nie widziałem takiego talentu. Jest lepszy nawet od Maradony" (Gazeta Wyborcza).
- Mirosław Bańko, Uniwersytet Warszawski
PS Przykład Profesora nie jest właściwy - wg mnie - "nie widziałem takiego talentu" nie musi dotyczyć osoby - dotyczy jego cechy. Jeśli osoba, to "talenta" albo zrezygnować ze znaczenia 'osoba', pozostać jedynie przy 'cecha'.
Przykład profesora jest jak najbardziej trafny. :P
A biernik? Cecha - "dostrzegam w nim wielki talent"; osoba - "wczoraj widziałem naszego olimpijskiego talenta".
Przykład profesora jest jak najbardziej NIEtrafny. Kontekst nie rozstrzyga, że chodzi o znaczenie osobowe. Bez zmiany sensu można zamiast "takiego talentu" podstawić "takich zdolności" ("On jest jak jedna wielka biegająca i dryblująca sensacja. Jak żyję, nie widziałem TAKICH ZDOLNOŚCI. Jest lepszy nawet od Maradony").
Bezdyskusyjnie osobowe znaczenie byłoby np. w zdaniu "Daj no tutaj ten talent", "Polonia straci swój talent", "Nie było dziś naszego talentu", "Polecam ten talent" - we wszystkich tych przypadkach "talenta" byłoby bardziej komunikatywne.
Racja, jednak ostatnie zdanie jest nawiązaniem do poprzedniego i nawiązuje do podmiotu 'talent'. Zamiast kropki mógłby być myślnik. Należy żałować, że nie ma osób z deklinacją 'autoryteta, ideała, talenta' i paru innych wyrazów. 'Geniusz' ma dwa znaczenia i odmienia się bez sensacyj.
Jeśli pieska nazwiemy Talent, to nie ma problemu - 'widzę kudłatego Talenta', 'nie ma kudłatego Talenta'; 'ale ten kudłaty Talent ma talent'; nazwisko Talent - podobnie; państwo Talentowie
Ostatnie zdanie wcale nie musi być nawiązaniem do poprzedniego. Po zamianie "talentu" na "zdolności" dalej cała wypowiedź całkiem zgrabnie kupy się trzyma.
A jeżeli chodzi o inne określenia osób z deklinacją z -a, to służę:
- słownikowe: palanta, aparata, chichota, wygłupa, fenomena, dowcipasa, asfalta, prymitywa, grzmota, klawisza, tenora;
- sjp: pistoleta, numera, męta;
- google: nałoga, mohera, makarona, krawężnika (wpisujemy wyrażenie "na krawężnika", żeby wyłuskać biernik).
jeszcze ideała
oryginała
Wczoraj - "Hans Zimmer jest uznawany za jeden z najbardziej innowacyjnych talentów muzycznych w Hollywood". Skoro "talent" to także osoba (lmn. - ci talenci), to zdanie powinno mieć formę - "Hans Zimmer jest uznawany za jednego z najbardziej innowacyjnych talentów muzycznych w Hollywood".
Ciężka praca pokona talent, jeśli talent ciężko nie pracuje