dopuszczalne w grach (i)
przestarzale:
1. duży zbiornik na ciecz lub gaz;
2. czołg
POWIĄZANE HASŁA:
KOMENTARZE
co czyli to jest czołg ????? ale ja jestem nie polski:PPPP
a to po angielsku
Po Polsku również ;]
Przestarzale, bo przestarzale, ale tak kiedyś gadali ;]
naczynie fotograficzne do wywoływania i utrwalania negatywów
Jak wpadli Anglicy na to, aby na czołg mówić tank (zbiornik)?
Wyjaśnienie - http://doroszewski.pwn.pl/haslo/tank/
A. mogą powiedzieć [ten mały 'tank' ma duży 'tank' na paliwo], czyli - ten mały czołg ma duży zbiornik na paliwo.
Tank to nie tylko przestarzałe określenie czołgu czy czegoś tam, ale także całkiem nowoczesne słowo, które oznacza postać w grze komputerowej, której zadaniem jest blokowanie lub przyjmowanie obrażeń. Np. gram tankiem.
A ilu Polaków to "gracze komputerowi"?
Polacy grający w te gierki - coś obok was się dzieje, życie płynie a wy?
Z nosami w komputerach, w rączkach dżojstiki i w realu myślicie sobie, że ma się siedem żyć?
Topiące się lodowce zaleją was a wy nadal będziecie wytrzeszczać gały w monitor...
Ale kocopoły, widać, że jesteś "mastodontem"* i nie masz pojęcia o świecie i grach, dżojstiki i "życia" to głównie ubiegły wiek xD.
*wszechświatowym, bo pełno ludzi w bardzo słusznym wieku gra, grał - wprawdzie tylko w gry logiczne - nawet mój pradziadek po dziewięćdziesiątce
No... nieźle. Jestem stary - ale coś źle napisałem uważając, że rozbudowane scenariusze gier potrafią spowodować przestawienie psychiki u graczy?
Stratę lub co najmniej rozluźnienie kontaktu z realną rzeczywistością?
Nie szukam zwady ale mam swoje obserwacje, nawet w rodzinie - i widzę rzeczywiste problemy rodziców z dziećmi. Dzieci trudno oderwać od sprzętu elektronicznego. Mają w nosie wyjazd nad jezioro, zabawę polegającą na jeździe kładem.
Chłopaki (synowie siostrzeńca, mechanika samochodowego - stąd ten kład) - takie szczypiory w okularkach, zero piłki, zabawy na dworze.
Ich świat to ich pokój, router z internetem i komputer.
Nie pisz (to będzie strata czasu) - że można nad tym zapanować.
Sądzę, że udaje się to naprawdę nielicznym.
Boję się. Pokolenie takich ludzi ma zarobić na moją emeryturę.
Aha, jeszcze jedno - nie zasłaniaj się dziadkiem i grami logicznymi, gościu od kocopołów.
W kwestionowanym wpisie opis dot. giercanego "tanka" nie ma nic wspólnego z dziadkiem, grami logicznymi czy zręcznościówkami.
Chociaż z tymi ostatnimi może troszkę. Ale zwyczajne gry zręcznościowe nie są aż tak wciągające jak współczesne gry sieciowe z rozbudowanymi scenariuszami.
Widziałem "w akcji" całkiem dorosłych ludzi, którzy po obiedzie robili sobie kolację w porze wczesnego śniadania - bo wcześniej funkcjonowali w tym swoim sztucznym, komputerowym świecie i nie mieli czasu na pierdoły typu posiłek.
Kocopoły, granie nie jest bardziej groźne od czytania i pisania kocopołów na sjp xD.
Nie do końca jest to to samo, ale cech podobieństwa jest sporo, gościu. Przypuszczam, że wiesz, co napisałeś. Nieteoretycznie.
Piątka!
W browarnictwie dalej na zbiorniki mowi sie tanki np. Tank fermentacyjny
Tank - tankietka.
Nie można już używać "tank", bo jakby to brzmiało tankować tank tanka paliwem do tanków 😬