dopuszczalne w grach (i)
dawniej: podrzędna restauracja, jadłodajnia; garkuchnia
KOMENTARZE
Słowo to dość często pojawia się w powieści Dostojewskiego 'Zbrodnia i kara' :)
W "Zmartwychwstaniu" Tołstoja też zagrzewa miejsce.
W "Wojnie i pokoju" również.
U "Braci Karamazow" też się spotka nie raz.
spoko, też czytam "Zmartwychwstanie". elo
A ja nie cierpie ksiazek :'( czemu musimy takie brednie w szkole czytac ... Zeby to chociaz ciekawe bylo... XD
I wg. Jakby lektury byly o sporcie to bym je z checia czytala .. A takto zaliczam same streszczenia tych nudow .. XD
Ach, ta dzisiejsza młodzież... ^^
Ja znalazłam "utrzymująca traktiernią" w akcie ślubu jednego z przodków, czyli dziewczyna 24 lat dzielna była.
Słowo występuje w "Potępienie Paganiniego" pióra Winogradowa tłumaczonego przez Słobodnika
Czytam "Zmierzch " Izaaka Babla, nie opowiadanie, ale wersję do wystawiania (świetną, swoją drogą) . To słowo łazi tam za mną non stop :D
Maria Rodziewiczówna w "Czaharach" również słowa tego używa :-)
Ryszard Kapuściński w "Heban"
Ian McEwan - "Sobota" ("Właściciel traktierni Rive Gauche polewa w paryskim stylu chodnik wodą...")
"Maria Rodziewiczówna w "Czaharach" również słowa tego używa" - jedyna polska książka z tym wyrazem? W lekturach szkolnych 1961-1972 chyba nie spotkałem.
O, i "Heban"? Owa traktiernia to oberża.
McEwan użył określenia "traktiernia" za sprawą wytrawnego tłumacza Andrzeja Szulca.
U Sapkowskiego w "Pani Jeziora" również się znajdzie to słowo.