dopuszczalne w grach (i)
wymawiać głoskę "ł" jako "u"
POWIĄZANE HASŁA:
KOMENTARZE
Moim zdaniem ta chyba jednak błąd literowy: czyż nie powinno być walczyć? Zresztą walczyć już jest w słowniku, ale wałczyć? Cóż to znaczy? :))
wałczyć to tak jak walczyć, ale przez 'Ł'
Czy ta reguła rozciąga się na wszystkie wystąpienia L w słowach? :) Bo wtedy to i 'balon' można zapisać "bałon" tak jak i 'ballada' - 'bałłada' ;)
A tak poważnie - który to słownik zawiera takiego cudaka jak "wałczyć"?
na przykład SJP Witolda Doroszewskiego
panie podracki pan sobie robi kpiny z języka polskiego
Aż mi ulżyło. OSPS nie zawiera...
wałczyć to wymawawiać ł jako u
To jest wymawianie tego kresowego, tylnego L jako Ł...
Wymawiać głoskę?
W definicji znajduje się błąd!
Wałczenie - to pronuncjacja głoski "Ł" jako spółgłoski: półotwartej, bocznej, dziąsłowej, welaryzowanej. (IPA: ɫ).
Obecnie, prawie wszyscy Polacy, głoskę "Ł" wymawiają jako "Spółgłoskę półotwartą, wargowo-miękkopodniebienną; IPA: w"; w czasach średniowiecznych pronuncjacja ta była ludności obca, natomiast w czasach nowożytnych, prosty lud (tj. plebs, chłopi), upraszczając mowę, zaczął powodować jej defekcję.
Poprawne historycznie wałczenie, używane jest czasem: w mowie stylizowanej, a także 'na codzień': u mieszkańców wschodniej Polski i Wileńszczyzny.
~ili~
Be-ze-de-u-ra! Definicja, choć skrótowa i uproszczona, jest dobra. To Ty odwróciłeś pojęcia.
Definicja powinna brzmieć:
«pronuncjacja historycznie poprawnej głoski welaryzowanej Ł jako wargowo-miękopodniebienną»
Jako eksperyment, przeczytaj wyrazy: ,,łąka, Łotwa, Jagiełło, stanął'' zgodnie z historycznie poprawną wymową...a teraz zrób to samo, lecz zamiast "Ł" wyartykułuj "U", podług słownikowej, niepoprawnej definicji. Powodzenia ;p
Pamiętaj!
u - to samogłoska
ł - to spółgłoska
~ili~
Coraz mniej rozumiem, z tego, co chcesz przekazać. Wg Ciebie wałczenie było kiedyś i polegało na historycznie uzasadnionej wymowie "ł" jako [ɫ]?!
W niewielkim stopniu masz rację - współcześnie nie wymawiamy "ł" jako pełnego [u], ale SKRÓCONE do półsamogłoski (czyli niesylabotwórcze), czyli [w]. I w tym kierunku definicja powinna zostać poprawiona. Ale nawet w takiej postaci, jak obecnie, ta ułomna definicja jest bliższa prawdy niż to, co napisałeś wczoraj.
Tak, przyznaję. Pomyliłem się przy wygłaszaniu swojej pierwszej wypowiedzi. Jednakże, po otrzymaniu twojej 'dobitnej' opinii, ową definicję natychmiast skorygowałem. (Właściwa proponowana zaznaczona jest znakami «»).
To ja coś 'pokręciłem' ;)
Przepraszam...
~ili~
Wybacz tę dobitność, ale tylu tu czasem "ekspertów" plotących trzy po trzy, że mnie ponosi. OK, zatem chyba się zgadzamy, że przydałaby się kosmetyka tej definicji :)