dopuszczalne w grach (i)
jedna z postaci czegoś, częściowo różniąca się od innych; wariant; odmiana
KOMENTARZE
Polskie wersje imion obcych - Wiliam, Marek, Józef, Kewin, Roksana, Brajan, Maria, Melisa, Wioleta, Roger, Andżelika, Nikola...
manipulator! =)
Inne polskie wersje imion obcych: Maria, Ewa, Piotr, Paweł, Jan, Joanna, Anna...
Powiedzmy, że może kiedyś to były "wersje", ale dzięki prawu zasiedzenia już nie są. =) Poza tym to imiona biblijne, więc należą do wszystkich nacji (a przynajmniej do tych, którym nie jest obca kultura judeochrześcijańska).
A po "Wiliama" (patrz hasło Wiliam) sięgnięto tylko po to, aby "w papierach się zgadzało". Teraz można już być "Williamem" i jeśli tak się Polakom spodoba, będą (na złość Mirnalowi =]) nagminnie nadawać owo imię swoim pociechom, przez co stanie się polskie (prawo zasiedzenia i popularność). =P
Jeśli będzie wymawiane Ł, to i tak nie będzie to imię polskie, nawet gdyby wszyscy Polacy je nosili... Częstotliwość występowania wyrazu nie świadczy o jego polskości.
Będzie polskie jeżeli zgodzimy się na wersję Łyliam, ewentualnie Łiliam.
Mirnal
Bo Ty tak uważasz? Skąd wiesz, czy nasza pisownia nie ulegnie anglicyzacji, a wtedy będzie to też polska pisownia. Częstotliwość występowania i zakorzenienie są najważniejsze.
Nie wiem, czy ulegnie. Nie wiem też, jakie będą losy Europy w najbliższym czasie. Wypowiedź oparłem o obecny stan naszego języka, nie na wróżbach.
"Związki między imionami przedstawiają się tak: Jeremi to polska a Jarema – ukraińska forma skrócona od Jeremiasz".
Jan Grzenia
Gdybyśmy mieli omawiać rozmaite (różne języki) formy czy wersje.
A więc żaden Wiliam ani William, jeno Wilhelm. Aczkolwiek owo imię też może nie być dla kogoś wystarczająco polskie. =)
Jeżeli H jest wymawiane, to dla mnie jest to imię wystarczająco polskie...
Stare polskie imiona z wymawianym h: Heinz, Heinrich, Rumholdt.