wkasać

wkasać - moja dziewczyna spod Garwolina twierdzi że to mniej więcej to samo co "wkładać koszulkę w spodnie"

to jest porażka :/ w życiu bym nie pomyślał że to gwara łódzka, ale bez dwóch zdań powinno być w słowniku, gdyż ponad milion ludzi używa tego słowa. Nawet nie wiem jak inaczej można nazwać wkładanie koszuli w spodnie.

Nie tylko Garwolin, ale i okolice Puław, Ciechanowa. A o słowie dowiedziałem się nie więcej niż 2 tygodnie temu.

dokładnie, jak można inaczej to nazwać? nawet w tv używają tego słowa ;d

Ykhm... pierwszy raz widzę takie idiotyczne słowo. :)

ja jestem z okolic Łodzi i też mówię wkasać:)!

Jestem spod Warszawy i też tak mówię.

ja tak nie mówię, ale znam to słowo :)

faktycznie w Ciechanowie tak mówimy ;)

W Płocku też tak się mówi. Szczerze mówiąc nie znam żadnego innego słowa zastępującego wyrażenie "włożyć koszulę w spodnie"...

Ja mówię "wpuścić koszulę w spodnie" ale moja żona mówi "wkasać". Żona jest z Pułtuska;)

sensownie i normalnie brzmiałoby to słowo pisane i mówione: wpasać

a nie znacie takiego zwrotu jak "zaportkować się"? - woj. małopolskie.

Ja jestem z Częstochowy i też tu mówimy "wkasać" :D

okolice Kielc i też znam i używam to słowo ;)

To jest słowo, którego używają mazowszanie, no a jak widać rozniosło się dalej. Pozdrawiam z Płocka ;)

To jest słowo gwarowe czyli niższych warstw społecznych , dlatego nie ma go w słowniku języka polskiego.:))

W Radomsku jest znane, ale w okolicach Radomska już nie :D

o, tutaj się autorytet wypowiada na temat tego słowa:

Co w mowie piszczy - Wkasać (Narodowe Centrum Kultury)
https://www.youtube.com/watch?v=XCRku0O-azo

wkasać mówia na mazowszu

moja koleżanka spod garwolina też uważa, że "wkasać" to znaczy włożyć coś np. włożyć koszulę w spodnie

I ma rację. Potwierdza Wielkopolanin.

a ja pierwszy raz słyszę i widzę to słowo, pozdrawia szczecinianin

Stare znaczenie słowa i nic więcej. Garwolin ma niewielkie znaczenie :)

Do Szczecina edukacja jeszcze nie dotarła, może za dwa pokolenia, jak już będzie niemiecki. ;-)

Moja dziewczyna czesto mowi do mnie "wkasać". Pozdrawia Gdańsk.

Mój tata, pochodzący z Płocka, często mówi mi żebym wkasał koszulkę w spodnie. Pozdrowienia spod Warszawy.

Ja ostatnio słyszałam jak mama powiedziała do dziecka:"Wkasz się"

mojapalama9cm skoro często ci tak mówi, to chyba pora zacząć wkładać koszulkę w spodnie.

Slowo wkasać pochodzi z gwary warszawskiej, a dokładniej z Pragi.

To słowo istnieje. Używam go przez całe życie.

A ktoś tu twierdzi, że nie istnieje?

Używam JE przez całe życie.

Istnienie słowa to rzecz względna,może istnieć tylko w Twoim języku, a w innych już nie. Więc co to za istnienie...
sceptyk realista

"Używam JE przez całe życie."

Używasz tego słowa czy tej słowy, hę?

Jestem z mazowsza, gdzieś miedzy Siedlcami a Garwolinem i nie mowimy tak. Uzywamy wcachnąć

z tego co się dowiedziałem, słowo WKASAĆ pochodzi z Płocka, choć słyszałem również o Łodzi i okolicach. Nikt w Warszawie, żaden z rodowitych Warszawiaków, również starszych, nie zna tego słowa i nigdy go nie słyszało.

Dla mnie to jest super naturalne żeby mówić wkasać. Jestem z Płocka. Nie wyobrażam sobie mówienia "wkładać koszulkę w spodnie".

Mój chłopak gdzieś spomiędzy Łasku a Bełchatowa też mówi "wkasać".

Rzeczywiście nie raz słyszałem, że to bardziej od strony Płocka, znajomi z Warszawy tego nie znali. Pozdro z Płońska

Ja jestem z Płocka i jest to dla mnie tak naturalne słowo, że nie zdawałam sobie sprawy, że ludzie go nie znają

Człowiek do mnie mówi, pani wkasała mi koszulę? A ja go nie rozumiałam. Myślę co on gada?

W zachodniopomorskim w okolicach Gryfic też to występuje