dopuszczalne w grach (i)
przejście w różnego rodzaju budowlach o charakterze amfiteatralnym; vomitorium
KOMENTARZE
rzymianie gdy mieli imprezę i jedli i jedli i już nie mogli więc szli do womitorium, łechtali gardło piórem fleminga, womitowali... i jedli i jedli i jedli dalej
to, co napisał hatifnat jest nieprawdą
to jest prawda.Grecy robili to samo. O czym pisze Platon w Uczcie
nie ma to jednak nic wspólnego z tym słowem
ciekawe, bo osoby, które mają jakiekolwiek pojęcie o czymkolwiek, twierdzą coś zupełnie przeciwnego.
Nie wiem jak dokładnie jest z tym wymiotowaniem Rzymian (różne źródła różnie twierdzą) może to prawda, a może po prostu mit związany z obżarstwem Rzymian na ucztach (np wymiotowali z przejedzenia, ale nie było to z góry zamierzone)...
W każdym razie womitorium na pewno nie było pokojem specjalnie przeznaczonym do wymiotów (słowo to rzeczywiście pochodzi od "wymiotowania", ale chodziło raczej o to, że przejście z amfiteatru miało "wypluwać", "wymiotować" dużą ilość wychodzących widzów)