Przepraszam, że będę up..., ale czy ten czasownik w zn.1 nie jest OBECNIE uznawany za formę niepoprawną? Przecież każde dziecko dostanie po głowie jak napisze "jaskółka wylata co rana z dziupli". Nie przesadzajmy z archaizmami... Przypominam, że tu są dzieci i zrzynają stąd na potęgę przy pisaniu wypracowań ;-)

Znasz ZDS. Siedzi sobie w SPPD z "ndk daw. poet.", no i jest w grze. W sprawdzaniu pisowni nie będzie.

Znam. Ale może chociaż wykasować znaczenie? ;-)

Albo podkreślić jakoś w znaczeniu, że dziś niepoprawne, bo z tego, że "dawniej, poetycko" toto jeszcze nie wynika...

Z wozu na ziemię wylata; - tato - wyskoczył- radośnie
i raczej nie w górę;)
Mickiewicz - tato

"Silnik numer jeden miał... wgiętą łopatkę turbiny, co było nawet wpisane do dokumentacji technicznej, a silnik numer trzy WYLATAŁ 8200 godzin, czyli znacznie ponad ustaloną przez producenta normę. I taki samolot wysłano za ocean".

I kolejny raz Chachmęt uważa, że jako jedyny ma placet na przeglądanie Onetu.
Może ty byś, Członku, choć raz WYLECIAŁ? Na dłużej?

Wylatać się - pobiegać (sobie) do woli; pobrykać, pobalansować bez sensu.

"LOT wylatał 9 milionów pasażerów i zysk".

"Pasażer United Airlines, Thomas Stuker wylatał w ciągu 30 lat samolotami tych linii 10 mln mil. Jeden z samolotów United nosi imię tego niezwykłego klienta".
Tomaszowi stuknęło 30 lat w lataniu.