wyrypa

z ciekawości pytam , środowisko półgłówków , ćwierćinteligentów i analfabetów wtórnych ?

Powyższy użytkownik raczej do tych półgłówków i ćwierćinteligentów należy.
A przed wpisem pojawia się tu komunikat:
UWAGA: jeśli nie znasz słowa, to nie znaczy, że jest głupie.

popieram przedmówcę. słowo często używane przez ludzi podróżujących po górach na nartach bądź pieszo niekoniecznie trzymając się przy tym szlaków bądź konkretnych planów.

Wyrypa to wymagająca wędrówka, po której jej uczestnik jest "wyrypany" czyli mocno wyczerpany.

http://www.wyrypy.net/index.php/dlaczego-wyrypy.html
Niestety ani komentarze, ani to, iż wiem, że tak się mawia, nie zmienią mojego stosunku do tego słówka, bo mnie ono po prostu śmieszy. A już w szczególności to jak facet (tak jak gość wyżej) mówi, że jest wyrypany, hihi. W moich stronach wszelkie takie formy używane są jedynie w kontekście wulgarnym (seksualnym). Jeszcze uszłoby słowo "zrypany", tak czasem się u nas mówi, gdy ktoś jest zmęczony (również może to oznaczać, iż coś ma usterkę, jest zepsute). Podobne znaczenie ma słowo "zjebany" (a nie "wyjebany", hihi). Toteż na pewno mniej by mnie - zbereźną kobiecinę - śmieszyła zrypa niż wyrypa. :DD
J-176

wyrypa? pierwsze widzę...
chyba że błędna forma cz. przyszłego

trzeba troszeczkę o dawnych wycieczkach, wyprawach górskich, narciarskich poczytać, o Tatrach, a nie psiać jak ćwierćinteligent... ćwierć to i tak za dużo powiedziane.

Słowo w słowniku Doroszewskiego:
http://sjp.pwn.pl/doroszewski/wyrypa;5521911.html
Wystarczająco encyklopedyczne?

Jak najbardziej istnieje, tylko jest raczej gwarą środowiskową.

Stanisław Staszic (1815) określa jako rypy szczyty w graniach nad Doliną Kondratową i Goryczkową oraz między Rysami, a Mnichem nad Morskim Okiem. Wyryp byłby więc trudną wędrówką po szczytach.