dopuszczalne w grach (i)
1. wycinać coś w twardym materiale lub z twardego materiału;
2. potocznie: zabijać wielu ludzi, wiele zwierząt;
3. potocznie: uderzać kogoś z całej siły;
4. potocznie: rzucać czymś z rozmachem;
5. potocznie: uderzać o coś mocno;
6. potocznie: robić coś z zapałem;
7. potocznie: przewracać się, upadać
KOMENTARZE
mam wątpliwość... czy ząb mądrości mi się wyrzyna czy wyżyna...?
Mądrości? To jak już się wyrżnie, będziesz wiedzieć, że się wyrzynał.
brawa za komentarz do komentarza pierwszego ;)))))
ale on się nie wyrżnie, ale właśnie wyrznie
wyrżnąć się a. wyrznąć się
częściej ndk, o zębach: zaczynać rosnąć, przebijać dziąsła
Dziecku wyrzynają się pierwsze ząbki.
Jeśli uderzę głową w kant szafki naściennej, to JA wyrżnąłem się w łeb, a nie [wyrznąłem się].
M176c / W
To w zn. "4. potocznie: uderzać o coś mocno", które powinno mieć postać "4. potocznie: uderzać w coś mocno".
*6. potocznie: przewracać się, upadać*?
Jednorazowo można się przewrócić, czyli wyrżnąć się ,ale w sposób ciągły?
Do mirnal i innych łaknących wiedzy czytelników:
Nie chodzi o ciągłość, tylko o wielokrotność. Np. Będziemy tak pijani, że będziemy się zataczać i przewracać się o każdy krawężnik. Język polski jest genialny!
A z tym zębem, to jest problem. Powinno być: wyrznie. Żąć, to od ścinania kłosów.
To przez to, że z wyrazem żąć, wiąże się także tłumaczenie wyciskać, wykręcać. Np. wyżynać pranie. Co jest niepoprawne. Powinno odnosić się do rznąć- więc wyrzynać pranie.
Pozdrawiam.
Chyba "wyżymać pranie".
Mamy <wyŻyMaczki>, a nie {wyrzynaczki}!
Mówimy <wyrzynanie się zębów>, ale <Wczoraj wyrŻnął się jej pierwszy ząb>, czyli przebił się przez dziąsło.
Mamy także wyrzynarki. Jest jeszcze wyraz zżymać. I to od niego pochodzi zapewne wyżymać - wyżymaczka. Głowy wszak za to nie dam. Tak czuję język ojczysty. Uważam, że ważny jest źródłosłów.
A z tym wyrżnął? Czy nie powinno być wyrznął? Osobiście czuję, że poprawnie powinno być wyrznął.
Pozdrawiam.
Dziękuję. A inni co piszą komentarze to niech zobaczą to zdanie :W żywopłocie kształty wyrzynał kosą. Takie zdanie znalazłam w książce.
Na miłość boską, poprawcież tę definicję (dwa razy punkt 3)
"2. potocznie: zabijać wielu ludzi, wiele zwierząt" - jeśli masowo zabijano ludzi bronią sieczną podczas bitwy, to nie było potocznie, lecz rzeczywiste wyrzynanie (w pień).
mn