krwie

jedna krew i dwie krwie, to przeciez oczywiste!

od kiedy krew jest policzalna?

tez jestem przeciwna. chyba ze w okresleniu 'psie krwie'.

Od wtedy, od kiedy krwiodawcy oddają jednostki krwi. Od wtedy, od kiedy są różne krwie. Ludzka, końska, zebrza...

od kiedy w j.polskim są rzeczowniki policzalne i niepoliczalne?

A od kiedy ich nie ma? Jak policzysz piasek? Jeden piasek, dwóch Piasków? :D

Jeden piasek, dwa piaski. Proszę bardzo.

...jakby nie były znane choćby z literatury frazy - piaski pustyni...

Co to są dwa piaski?

Nic. Są piaski pustyni, są wody Atlantyku - i co?
Zastanawiasz się - ile tych wód jest?
Co za maniera - że muszą być dwa piaski...

Ostatni "gosc" mnie przekonał. Mam wrażenie, że sprzedałby piasek na pustyni, a może nawet i dwa piaski ;d

Tu raczej chodzi o jakiś przymiotnik.
Krwie rany (dotkliwe), krwi dół (masowy grób), krwie spojrzenie (po marihuanie).
Myślę że o to właśnie chodzi.
Nie używałbym jednak tego w takiej zwykłej mowie, ale raczej zostawił to słowo na potrzeby poezji...

Kaonasz 2022

Cytat: "Wszystkie współczesne słowniki języka polskiego są zgodne, że rzeczownik 'krew' nie odmienia się w liczbie mnogiej"...
Dajcie na wstrzymanie! Nie zaśmiecajcie i nie obrzydzajcie polskiego słownictwa!
Robicie to celowo, bo nie dla komfortu kilku napalonych graczy.

Też cytat: "Rzeczowników nie mających liczby mnogiej (tzw. niepoliczalnych) właściwie nie ma. Przy wielu hasłach w słownikach polskich podano skrót blm, co znaczy '(w zasadzie) bez liczby mnogiej', ale przy wielu podano go niepotrzebnie."
Icoteras?