(najnowsze z opóźnieniem na moderację)
Za granicą (np. w Belgii) od lat 80-tych zakapiorami nazywano Polaków z obecnego woj. podlaskiego. Oznaczało osobę "ciemną", mało bystrą.
Sprężyny bonellowe to sprężyny w kształcie klepsydry, stosowane w materacach oraz w tapicerstwie meblarskim.
Powinno być jedynie jako wariant przymiotnikowy (czyli tak jak już jest w pierwszym haśle).
Nie powinno być jako imiesłów od czasownika przekonywać (czyli do wywalenia z drugiego hasła).
Czasami oryginalne słowo może w innym języku wejść do użycia z całkiem odmiennym znaczeniem więc nie sugerowałbym się całkowicie jego funkcjonowaniem w angielskich słownikach
Określenie obraźliwe dla mężczyzn bez powodzenia w relacjach partnerskich, zapoczątkowane w subkulturach homoseksualnych. Określających mężczyzn sfrustrowanych niepowodzeniem jako potencjalnego zagrożenie, w tym terrorystyczne.
Zapomniałeś o prawach pandzich, aligatorzych, lamich i wielu innych.
Poprawność poprawnością a praktyczność, częstość "używania i rozsądek nie są bez znaczenia
Jednakże... np. "Nie ma wody" (wody to oczywiście dopełniacz) to po francusku "Il n'y a de l'eau", więc słowo eau tam też jest w pewnym sensie dopełniaczem (bo "de l'eau"). Czy to podobieństwo jest zbiegiem okoliczności, czy jednak nie?
A muszy jest... W czym żuk gorszy od muchy? Może czas najwyższy uwzględnić żucze prawa do istnienia w słownikach...?
Co stoi na przeszkodzie, aby uznać współudział obu rodzajników jednocześnie? Po co się na siłę ograniczać do sztywnych ram? Takich słów jest bez liku: wziąłem ten parasol, wziąłem tą parasol lub ten skarżypyta, ta skarżypyta. Język jest dla ludzi, a nie na odwrót.
"il n'y a pas" też nie ma w tutejszym słowniku. ani niczego, od czego można by wywieść "nie ma"
w SGJP mają pod "być", w PWN pod "nie ma"
Gonitwa czy nie - spowodujcie powstanie alternatywnego słownika fonetycznego dla wyrazów obcych o pisowniach innych niż polskie wymowy.
I będą odpowiednio:
- te ankhy (ale nie ankhi);
- te anki - bo ten ank.
Normalne rozumowanie dla takich wydumanych kwestii jest trudne.
Nie. "Nie ma" pochodzi od francuskiego "il n'y a pas". Nie od "być". W języku polskim jest więcej takich zagranicznych konstrukcji jezykowych.
zatem powinny być dwie oddzielne deklinacje w zależności od wymowy? dwa hasła
To się odmienia:
Naszyjniki z lapisem lazuli.
Z jakimi kamieniami nie łączyć lapisu lazuli?
Jest zresztą odmiana pod hasłem "lapis lazuli".
Jaką rolę w tej gonitwie myśli odgrywa rodzaj tych rzeczowników? I w jaki sposób „ankhy” miałoby być odmianą słowa wymawianego [ank]?
Miłośnik wątpliwych analogii chyba zapomniał zapoznać się z wymową (nie wnikam, czy jest właściwa, czy jak zwykle).
Osoba duchowna lub świecka, nauczająca Ewangelii za pomocą środków masowego przekazu: telewizji, radia, internetu.
Można by dodać jako osobne hasło.
https://sjp.pwn.pl/szukaj/Li%20tylko%20.html
"W potocznym rozumieniu nie rozróżnia się masy i ciężaru" - natomiast w astronomii wyłącznie masa podawana w kg, np. masa Ziemi i Słońca; pisanie o ciężarze w kG to tam całkowity nietakt...
Masa to również w elektryce i elektronice biegun zerowy lub pełniący taką funkcję; żeby jakikolwiek odbiornik zadziałał, należy go podłączyć między biegun zasilający (ewentualnie sygnałowy, np. w przypadku słuchawek) a masę
organiczny związek chemiczny z grupy glikozydowanych flawonoidów, którego część cukrową stanowi disacharyd 6-O-α-L-ramnozylo-D-glukoza, a aglikonem jest diosmetyna[3]. Została wyizolowana z owoców cytrusowych i roślin z rodziny Rutaceae, obecnie otrzymywana jest syntetycznie. Di
Pogardliwe określenie muzułmanina z Bliskiego Wschodu lub Afryki Północnej, pochodzące od tradycyjnego nakrycia głowy.