(najnowsze z opóźnieniem na moderację)
A ile razy trzeba użyć jakiś przysłówek by nie był uważany za tylko potencjalny? A czy policjanty znajdują się w jakimś słowniku? Pewnie nie bo formy potencjalne nie muszą się znajdować w słowniku by były na sjp.pl i to jeszcze jako dopuszczalne do gry.
Cyrografem dzisiaj potocznie określa się umowę niekorzystną bądź bardzo ryzykowną dla zawierającego, do podpisania której zmusza go ciężka sytuacja; np. o kredyt na wysoki procent.
Natomiast po polsku: DOS-u (choć wątpię, czy ta informacja przyda się autorowi komentarza sprzed dwudziestu lat).
Jeżeli ktoś logicznie wytłumaczy, jak różni się znaczenie umowy od cyrografu
Do synonimów tej pierwszej definicji należy również słowo reticentia :)
Formy potencjalne rodem z SGJP nie są tutaj uznawane - p. mosznowo, nożowo, cukrowo itp.
Nie "co" tylko "jaki".
Mało popularny przymiotnik mający związek ze stopą.
Jest imię Linus. Lizus to świetne imię ale do bajek. W bajkach takie imiona jak Lizus czy Lewus to norma.
Nie wiem czy to baton czy to wafel ale wiem że nie decyduje o tym producent.
Pisząc mama czy matka nie musisz mieć na myśli własnej więc pisanie od wielkiej litery z powodu szacunku do pewnej konkretnej osoby nie ma sensu. Gdy piszesz o swej w porządku ale pisząc o jakiejkolwiek innej albo ogólnie o rodzicielce powinieneś użyć małej litery.
Jestem prawie pewien, że gdzieś w kalendarzu widziałem imię Lizus. Jednak nie ma nt. żadnych informacji w internecie.
kurwa jest nasza a rosyjska jest bladź tak to z grubsza wygląda
przez próbę budowania wieży Babel ludzie zaczęli mówić różnymi językami a ty się zżymasz na brak odrębności językowej czyli przeciwieństwo konsekwencji budowania wieży Babel
Prędzej jest na odwrót. Dowcipniś to jajcarz a sprzedawca jajek to jajarz.
Oczywiście że nie ma znaczenia. Po prostu chodzi o to że powinno się upominać o dodanie językotwórczy wraz z odmianami. Nieważne co to sał bo nie ma zasady że żeby dodać jakiś wyraz trzeba znać jego znaczenie. W nawiasie podano wszystkie elementy a nie tylko przykładowe.
Wybacz że znów wyszedłem na niemądrego. To oczywiście wielokropek a nie trójkropek.
Przykłady zastosowania wyrazu marryzm to: ,,Marryzm to pseudonaukowa teoria o języku"; ,,Nie wierzę w maryzm".
Teraz lepiej co? Ale z pewnością od początku wiedziałeś o co chodzi ale jesteś złośliwy jak niektóre trolle z bajek.
Przecież to ty przypadkowe zdania ze sobą łączysz zamiast szukać sensu w całej wypowiedzi. Trollujesz czy co? Dałeś trójkropek pokazując że coś pominąłeś i własnie przykładowe przykłady zastosowania pominąłeś które zostały podsumowane stwierdzeniem to są przykłady zastosowania.
Istneje zarówno Republika Serbska jak i Republika Serbii. To powoduje że ludzie mogą prawić banialuki że Banja Luka leży w Republice Serbii potocznie zwanej Serbią więc powiązanie widać. Ale może to zbieg okoliczności.
Także moralności muzułmańskiej. Polecam napisać po prostu że stanowiący podstawę moralności w religii abrahamowej.
Po przeczytaniu definicji wafla i batonu stwierdzam że nie masz racji i jest na odwrót. To batony a nie wafle.
Przecież mamy fordancer [fordancer]. Wejdź proszę pod fordancer i zobacz że tam nie ma wymowy zaznaczonej.
Skoro wiceministerka to synonim wiceministry to czemu ministerka nie jest (a nie jest wg definicji z tego słownika) synonimem ministry?
pokorne ciele dwie krowy ściele, a że ktoś dostrzegł istotę rzeczy to porzekadło przerobił na ssie zamiast ściele,
bo mościć to ścielić, sadowić i stąd mościwy wskazuje na człeka usadowionego (lokacja) w większym czy mniejszym obszarze lub na intratnym stanowisku czy etacie