Tu powinna być chyba odmiana bez "nie", jak dla rzeczownika.

Przy tym "zmarły" jako osobne hasło, nie przy "zemrzeć".

"W odpowiedzi na część pytań powinna pomóc zaplanowana na dziś sekcja zwłok zmarłego pilota"
Pilot zginął tragicznie, "zmarły" nie oddaje dramatu, "zabity" byłoby to przesadą (bo brzmi, jakby ktoś Go zabił), "poległy" (nie, bo nie zginął podczas wojny), więc jak?

'Padły'.

padły (dosłownie) z nieba, przestworzy, chmur

>> więc jak?
zmarły śmiercią tragiczną

Mirnalu - jeśli szukasz synonimów - przejrzyj komentarze pod "kojfnąć" :-)

W jaki sposób zginął pilot? Jak tragicznie? Bo zależnie od każdej sytuacji da się wybrać odpowiednie słowo spośród wymienionych przez Ciebie trzech (zmarły; zabity; poległy). Nie wiem, jak można zginąć tragicznie tak, by nie można było użyć któregoś z tych słów.

"kojfnąć, umrzeć, zemrzeć, skonać, zejść, zgasnąć, zasnąć, wyzionąć ducha, odejść z tego świata (padołu), opuścić ten świat, rozstać się z życiem, przenieść się na tamten świat, przenieść się na łono Abrahama, umrzeć własną śmiercią, zawinąć się, wyciągnąć nogi (kopyta), wykorkować, kipnąć, odwalić kitę, iść do grobu, pójść do piachu, wąchać kwiatki od spodu, zamknąć oczy, polec, paść, ginąć, zginąć, zginąć śmiercią (lotnika), pójść pod mur, dać gardło, skończyć na szubiennicy, oddać głowę pod topór, ponieść śmierć, paść ofiarą, paść trupem, potonąć, utonąć, pójść na dno, potopić się, zamarznąć, pozamarzać, udławić się, udusić się, zaczadzieć, spalić się, zmarnieć, pomarznąć, pomrzeć, powymierać, pomrzeć, pozanikać, obumrzeć, obwiesić się, zdechnąć, padać, popadać, powyzdychać, pozdychać, snąć, przekręcić się, pasować się ze śmiercią, gasnąć, kopnąć w kalendarz, wyzionąć ducha, wykitować, rozpierniczyć się, ustawić nogi ku górze - tak, aby można było zaparkować rower, sczeznąć, wykorpytnąć się... uff, chyba wszystko?" -- wow chyba szybkadeath zna się na rzeczy...

Nie o takie formy chodziło (choć po modyfikacji nad niektórymi propozycjami można by się zastanowić). Przykładowo nie napiszesz przecież 'skonany pilot', bo to by akurat zupełnie co innego znaczyło...

"Zmarła samica żółwiaka szanghajskiego. Na świecie są tylko trzy osobniki. Prawdopodobnie to już koniec ich populacji".