dopuszczalne w grach (i)
zaimek wskazujący, dawniej bardzo powszechny, dziś używany zwykle w stylu podniosłym (np. Deszcz z rzadka tylko padał onego roku. Onej zimy skończyli budowę domu.); ten
POWIĄZANE HASŁA:
KOMENTARZE
oną?a cóż to za wybryk natury?
uwielbiam ten słownik ale oną przebiło wszystko co to jest??????????
może komuś się coś pomyliło bo takiego zaimka NIE MA
z tą oną to jest chyba analogicznie do onego
- przymiotnikowo
oną książkę - ową książkę
Kolejna zadziwiająca forma gramatyczna, która ucieszy tzw. "łowców rankingu" (zapewne nie omieszkają układać go na czerwonych i potrójnie punktowanych polach) a ich przeciwników wprawi w osłupienie, gdy sprawdzą, czy ten wyraz jest w słowniku :)
"oną" to zadzwiająca forma gramatyczna? chyba nigdy nie przestaniecie mnie zaskakiwać :-)
i pomyśleć, że kilka komentarzy wcześniej komuś brakowało formy "ony"...
Ano zaskakująca :) Według mnie - widzę kogo? co? -> ją, a nie oną.
"Z jednego kubka ty i ja
piliśmy onej chwili..."
Konopnicka zdaje się:)
Ej a zaimki sie odmieniają przez przypadki? Przecież że nie to czemu to tu jest?
co to za wyraz??????????????????
dokonałem odpowiedniego rozdzielenia, teraz myślę będzie to jaśniejsze
gratuluję wprowadzenia następnego super wyrazu heh
oną zimą :D
a ja wstawiłam, oną...co myslałam o znaczeniu to sie nie przyznam, bo wstyd;))koleżanka sprawdziła, było! znaczenie i mnie zaskoczyło, ale obarwało mi sie że "gram słownikiem" :0
dziwne to trochę...zaskakuje ten nasz język ojczysty...
No tak, tak... 'oną', jakby po marsjańsku.
;-)
pff co to niby ma byc ... ??
Kto dodaje te wyrazy? Jakiś moderator tui w ogóle jest? Niedługo będzie YZDSADA i będzie dopuszczalne....
polskie słowo, nie ma się czemu dziwować.
a właśnie że jest takie słowo. Mądra pani na wykładach z polonistyki juz dawno część populacji o tym poinformowała.
brylantia, nie osłabiaj mnie - odsyłam do biblioteki, troche literatury i wszytko sie w główce rozjaśni! pozdrawiam
To, ze nie znacie dawnych słow, nie znaczy, ze one nie istnieja. Tak jak np. odmiana "dwu panow" "dwu panom" etc. Tez istnieje, ale ze teraz z rzadka uzywana, nie oznacza, ze jej nie ma. Tyle w temacie. Wyzej ktos ladnie podsumowal: troche literatury i sie w glowce rozjasni!!
oną autą
Idiotyzm kompletny i przerażający. A najzabawniejsze jest to, że ci genialni twórcy tego anormalnego słownika sami nie potrafili użyć konkretnie tego słowa w podanych przykładach. Rozpieprzajcie dalej tą fantastyczną grę... Może konkurencja wam lepiej płaci, żeby się zeszmacić.
nie pij (jak również nie pisz) więcej.
"- I co tu widzim pośrodku?
- Giotto?
- Nie, do cholery, to już nie Dziotto, czemu nie słuchasz pan?
- A co to?
- Bernini!
- Ach, Bernini!
- Tak, to Bernini - podjął pan Tytus - co oną Dawne w drzefo przemienia, jako ona od Apollina miłowana być nie chce."
owej zimy lecz kłóci mi się z oną zimą
słownik literaków sięga dna
Nic dziwnego, skoro takie debilsony jak ten powyższy piszą tu komentarze.
Masz na myśli chyba język polski. Rzeczywiście, dno.
Jakieś zaimki?
Propozycja - po wyciszeniu się pandemii emigruj do jakiegoś kraju z językiem suahili. Łatwiej ogarnąć.
Nie dziękuj, dobra rada jest jak drobna moneta. Ale czasem jest bezcenna.