(najnowsze z opóźnieniem na moderację)
Wikipedia nie jest usankcjonowanym źródłem wyrazów dla tego słownika.
Widać, że specjalista od wymysłów Karpowicza nie jest zbytnio oczytany.
Motywacja to wewnętrzny stan który nas skłania do konkretnego działania. Jest on podyktowany wewnętrznymi i zewnętrznymi bodźcami
Nie autorzy - a Tomaszu Karpowiczu.
W tabelce masz dane "winowajcy".
W Google znajdź kontakt i daj mu popalić.
Nie żaluj sobie.
Sjp.pl nie ma żadnego autora w klasycznym znaczeniu tego słowa.
Nie znaleziono żadnych wyników wyszukiwania dla:
oczytał
To z prawdziwego słownika, a nie z pseudo-słownika dla przygłupów i nieuków
Drodzy autorzy, może najpierw sami się douczcie a potem "uczcie" innych
Wypychanie samolotu to podobno urzędowe określenie lotniskowej procedury.
"Układ glimfatyczny – otwarty układ w funkcjonowaniu podobny do układu limfatycznego i pełniący jego funkcje, ale zarządzany przez komórki glejowe oraz znajdujący się wyłącznie w żywym mózgu u ssaków. Naczynia układu glimfatycznego oplatają naczynia układu krwionośnego w mózgu. Funkcje limfy wypełnia w nim płyn mózgowo-rdzeniowy."wikipedia i nie tylko. Proszę dodać.
I z oparów trójmiejskiej mgły cichutko, jakby nigdy nic - wychynął siwy łeb tamtejszego krętacza uważającego na to, żeby nie obudzić mangalicy.
Jakże ci paskudni Niemcy utrudniają nam życie ubootów...
Kolego nocny i poranny - brakuje tylko "włącz myślenie". Uspokój/cie się. Nie mam zamiaru tłumaczyć się, dlaczego zajmuję takie stanowisko. Przedstawiam za to stanowisko. Moje obiekcje nie dotyczą tyle samego słowa ile faktu, że sposób jego zapisu ma się nijak do zasad zapisu języka polskiego. Przedstawiłem już dlaczego. Za dynię, filozofowanie, prof. Bańkę, dumę i inne twoje/wasze furiackie ataki dziękuję. Nie utwierdzają mnie w niczym oprócz przekonania o tym jak niestabilne emocjonalnie są osoby zajmujące stanowisko w tej dyskusji. Proszę, zaprzestań/cie prób rekonstruowania mojego nastawienia, motywacji, poziomu intelektualnego, stopnia znajomości języka. Niczemu to nie posłuży. Oczywiście przyjmuję te porozrzucane pośród powyższych kaznodziejskich wypowiedzi merytoryczne argumenty. Cóż, nie podzielam ich.
Proszę także o zaprzestanie tego typu obraźliwych i skandalicznych insynuacji pod adresem prof. Bańki.
U-boot to nazwa niemiecka, niejako autorska; po polsku, zwłaszcza w określeniu jednego z wielu okrętów podwodnych, zwłaszcza (a może wyłącznie?) niemieckich, powinna brzmieć - wzorem innych znanych wyrazów - "ubot".
U-boot to nazwa niemiecka, niejako autorska; po polsku, zwłaszcza w określeniu jednego z wielu okrętów podwodnych, zwłaszcza (a może wyłącznie) niemieckich, powinna brzmieć - wzorem innych znanych wyrazów - "ubot".
RĘCE w MAŁDRZYK to dłonie złożone na krzyż, jednak nie wnętrzami do siebie, tylko tak, że jedna dłoń przykrywa wierzch drugiej.
Pewnie archaiczna forma dla "przemilcza".
To, że jest w słowniku nie zmusza ciebie do praktykowania w mowie i piśmie tego określenia.
https://sjp.pwn.pl/slowniki/zamilcza%E6.html
https://wsjp.pl/index.php?id_hasla=18536&id_znaczenia=4654347&l=19&ind=0
Tu znajdziesz przykłady zastosowania
Ciekawe, że nawet Google nie znajdują "trelaż".
Nie wklejaj bezmyślnie pierdół.
Może "trejaż"?
Obcość (nieznajomość) słów jest względna. Dla kogoś w miarę oczytanego (Bratny, "Kamienne tablice" chociażby) czokidar, ćela - nie są zaskoczeniem. Tzw. obce słowa z j. europejskich nie stanowią problemu. Ale obce słowa z innej kultury, mało znanej powodują takie reakcje jak twoja. Że to słowa za bardzo obce. Mało znane.
Wszystko się zgadza. Ale kto zabrania wysilić się i zapoznać nawet pobieżnie z tą kulturą?
Wiadomo, łatwiej krytykować. Nie przyjmować do wiadomości, że p. Bańce chciało się chcieć.
Dorównaj mu, kolego zamiast malkontencić.
Paradoksalne, niemal wprost okazujesz swoje braki wiedzy - i dumny jesteś z tego?
Brakuje do kompletu stwierdzenia, że prof. Bańko to dureń. Bo jemu chciało się.
Bez urazy, swo nie dzielą się na swo i sw bardziej obcych.
Kolego - zamiast filozofować zacznij od podstawowej wiedzy - czym jest internetowy sjp.pl i jaka jest jego struktura, z czego się składa.
To nie słownik w tradycyjnym tego słowa znaczeniu.
To zbiór zawartości pewnej, określonej w ZSD liczby tych tradycyjnych słowników.
Jeśli u Bańki występuje "ćela" i jednocześnie nie występuje "scrollować" - to jest to, co jest.
Kupując w piekarni pieczywo z ziarnami dyni i słonecznika (załóżmy, że to jedyny ostatni bochenek chleba) - nie da rady poprosić o chleb z tylko z dynią.
Nie podoba ci się dane słowo - ignoruj je. Przeszkadza zasnąć?
Masz jakiś udział w sjp/pl? Odpowiedzialność jakąś odczuwasz?
To zmień to jako współwłaściciel zamiast roztrząsać mało ważny fakt.
Za każdy słownik odpowiada jego zespół redakcyjny, autor - w tym wypadku prof. Bańko.
Zatem te uwagi kieruj do niego. Drugi raz ci to piszę.
Ale co to ma być w ogóle?:
"Już tak, to wszystko"
"Już będą tak robili, wtedyż i dokóńcz za kolędzami"
"Już chodząc o tych gatunkach, będł obmówiać i swych spraw"
"Jużdy na to czekałaś, gdziejuż będą ciebie to oczekiwać"
"Jużdzi za chwilkę"
"Albojuż innej", "Albojuż bądź tak", "Albojuż spuść tych rzeczej", "Albojuż nachodzący wpłyn łąwandowy"
Naturalnie, że nic Ci nie zrobię za to, tak samo jak za napisanie rzułf lub wonsz. Pomyślę sobie tylko niedobrze o tobie i tyle. Choć z drugiej strony taka akurat stosunkowo drobna rzecz nie pogorszyłaby mojego złego zdania o tobie :P.
Przestarzało:
1. Dziwny; Niezwyczajny; Dziki.
2. Osobisty na zachowanie myśleniu, wymówieniu, działaniu a tak temu po-dalej.
3. Żywy w różnicę, w(y)rażeniach, myśleniach a tak temu po-dalej.
4. Bogaty na/w kolwiekco.
Dlaczego tacy kretyni jak ten powyższy muszą się wypowiadać na każdy możliwy temat?
Tutaj nie trzeba się specjalnie wysilać.
"Telewizja publiczna konsekwentnie zamilcza finały WOŚP".
Znowu mądre pytanie inaczej?
Otrząsasz się i uaktywniasz?
A pytaj sobie w wikipedii.
Manipulacja. Schemat tego pałacu nie powstał po jego wybudowaniu.
Jakiś radziecki zespół architektów opracował projekt pierwszego - wybudowano go i następne budowano wedle mniej więcej tego samego projektu (schematu).
Nie jest tak, że struktura i schemat to zupełnie coś obcego sobie.
Każdy obiekt ma strukturę. Również ten powstały ze schematu.
Myślę, że jesteś w błędzie i droczysz się.
Co mi zrobisz, jeśli moje "chłopaki poszli"?
Błąd czy nie - czniam to właśnie w imię tej wolności.
Postawisz pod ścianą jakąś część społeczeństwa za błędy językowe?
Nie sądzę, że akurat tutaj jest dobre (najlepsze) miejsce dla "misjonarzy poprawnego języka".
Mam na myśli popularność komentarzy sjp.pl.
Raczej na kolana nie powala;-)
W wiki jest "Lista osób skazanych na karę śmierci w Polsce po roku 1945". Dlaczego na liście jest kilkunastu skazanych na kata, ale bez nazwisk, jedynie z imionami?
Jeśli będziemy np. budować pałac, wzorując się na strukturze PKiN, to będziemy też budować według schematu.
Widocznie jestem tak głupi, że nie rozumiem. Niemniej jednak uważam, że w ten sposób możemy rozbudowywać słownik do absurdu, tak długo jak długo obce słowa będą miały "szczęście" znaleźć się w swo. Nie mam do nikogo pretensji kolego, zamieściłem komentarz twierdząc, że umieszczenie tego typu słowa w mojej ocenie złym posunięciem. Dlaczego - otóż sądzę że obserwując zmiany języka jakie zachodzą cały czas o wiele bardziej uzasadnione byłoby umieszczenie słów powszechnie używanych w polszczyźnie, często wywodzących się z angielszczyzny. Dla przykładu scrollować. Czasownik jest łatwo odmienialny, powszechny, potoczny, w stałym użyciu. Nie ma go w sjp. Skoro to nie mekka językoznawców (a śmiem twierdzić, że trzeba nieco lepiej słowa obce, żeby wiedzieć co to ćela, niż scrollować) to może warto byłoby się zastanowić, czy warto przeklejać każde obce słowo, choćby używane tylko w wąskim gronie osób zainteresowanych religią hinduską, nawet jeśli obecne w swo.
przecież to inaczej kartofle, pyry, ziemniaki... tyle się w życiu baraboli najadłem a oni piszo że nie ma..
Struktura sugeruje indywidualność czegoś.
Schemat - bywa/jest odległy od indywidualności.
Podpunkt 3 definicji oddaje to.
Struktura:
układ i wzajemne zależności poszczególnych elementów stanowiących pewną całość.
Różnica widoczna
Hasło ze słownika wyrazów obcych
Zgadza się. Słowo ze słownika wyrazów obcych. Wydanego w Polsce.
Te inne słowa, które wymieniłeś - one nie miały "szczęścia" znaleźć się w Wielkim słowniku wyrazów obcych - PWN 2003-2014 - M. Bańko.
Do kogo więc pretensje?
No, chyba że nie rozumiesz - czym jest sjp.pl - z założenia zbiór słów dopuszczalnych w grze słownej rozgrywanej na internetowej platformie.
To nie jest "mekka językoznawców".