(najnowsze z opóźnieniem na moderację)
Wskazałem w komentarzach, gdzie w Żmigrodzkim są leżing, szlachecczyzna, harlej, popych, rockendrollowiec, lyncz, reparator, lingwistyczność... Zgodnie z ZDS powinniście je dodać, i to jako dopuszczalne. Jeśli się któraś forma nie podoba - odnieść się do niej. A wy to kasujecie?
Brakło jednego przejścia:
utyć → utycie (gerundium) → nieutycie (zaprzeczone gerundium) → nieutycia (liczba mnoga zaprzeczonego gerundium) → nieutyć (dopełniacz liczby mnogiej zaprzeczonego gerundium)
To forma potencjalna, dopełniacz liczby mnogiej zaprzeczonego gerundium 'nieutycie'.
utyć → utycie → nieutycie → nieutyć
Wargatek sanitarnik - gatunek ryby okoniokształtnej z rodziny wargaczowatych (Labridae), znany jako ryba czyściciel. Hodowany w akwariach morskich.
Kalamus - rodzaj roślin z rodziny arekowatych. Palmy te występują głównie w tropikalnej Azji i na Archipelagu Malajskim, poza tym w Australii i na wyspach Pacyfiku.
Proszę dodać to hasło.
Ok ok. Nie ma o co się sprzeczać.
Ja znam pytę zgodnie definicją.
Przekonaj adminów do swoich racji.
Dla mnie nie ma to żadnego znaczenia.
Powiedzenie - ale masz wielką pytę nie będzie odn. się do nogi.
Do czegoś w pobliżu nogi - tak.
Pzdr.
Przeczytaj dokładniej. Pamiętam sprzed lat, że pyty to nogi. Ty zapragnąłeś uzasadnienia, więc poszukałem w internetach. Znalazłem dwa znaczenia - zdrobniale to nóżki drobiu (o tym nie wiedziłem), i "pyty/pytki" jako nogi/nóżki, zatem nie pisz, że ja tylko o drobiu-to przy okazj
to nie spychacz, tylko potocznie na ładowakę czołową (ang. wheel loader); sama nazwa wywyodzi się chyba od polskiej firmy która je produkowała (np. model Ł200)
Nieutyć razem? A co to za twor?
W slowniku jezyka polskiego
Nie znaleziono żadnych wyników wyszukiwania dla:
nieutyć
No to napisz, że chodzi o ptasie nóżki "kuchenne" w jakiejś gwarze.
To nie to samo - co nogi bez wskazania czyje.
Np. dzik ma ryj. Wiadomo. Nic obraźliwego.
Ale czy to samo powiesz o ludzkiej fizjonomii bez wątku obrażania?
I że ryj oznacza buzię?
W kociewskim słowniku: pytka - gotowana kurza lub kacza stopa z nabitymi na nią podrobami i owinięta kawałkami oczyszczonych jelit; dobrze, że dodali "oczyszczonych", bo ktoś by owinął... Stopy nie muszą być oczyszczone - nie napisano.
Np. początkowe utwory Pink Floyd; wytwory T. Kantora, Witkacego, F. Starowieyskiego; styl grania Z. Cybulskiego, F. Pieczki, J. Peszka, M. Walczewskiego czy w początkowym okresie G. Holoubka.
Ja się spotkałem, a teraz wpisałem do wyszukiwarki - https://kociewie24.eu/o-kociewiu/slownik-gwary-kociewskiej
pytka - gotowana kurza lub kacza stopa z nabitymi na nią podrobami i owinięta kawałkami oczyszczonych jelit;
pyty/pytki - nogi/nóżki.
1. Błąd w definicji, bo wzmożone odczuwanie bodźców nie sprzyja głębokiemu spokojowi.
2. Psychodeliczny, to nienaturalny, nielogiczny, bez ładu i składu, pozbawiony normalności, dziwaczny itp.
A nie lepiej zgłosić zagadnienie językoznawcom autorom słowników?
On nie muszą znać się na sprzęcie medycznym.
Czyli mogą nie znać znaczenia opinaka.
Masz jakieś w miarę rzeczowe uzasadnienie dla tych "potocznych nóg"?
W innych komentarzach występują szkity jako nogi (i być może w ogóle kończyny).
Nie spotkałem się z pytami - nogami.
Po wielu latach menedżera w słownikach, nadal mamy menadżera - "Znany raper nie żyje. Kiernan Forbes miał tylko 35 lat. Zginął też jego menadżer".
https://wsjp.pl/haslo/podglad/55587/szlachetczyzna/5158096/cechy (pod rzadziej)
To już dziewięć lat od podania definicji i opisania praktycznego zastosowania tego narzędzia. I .... nic.
Przypominam: EZA, SZYTKA i wiele innych.
(bez opinaka nie zoperujesz, nie zerżniesz, a w Kurniku przerżniesz.
Słowo znane, zwłaszcza nieco starszym Polakom z kultowego w owym czasie serialu.
Chodzi o lata 60 i 70 ub. w.
Jako synonim daczy/posesji też. Nawet w serialu o Królowym moście.
Dlaczego nie ma w sjp?
No... To nie jest sł. synonimów. Poza tym - rzadko uż.
Spotkałem się z ponderozą jako określeniem bogatego domostwa pozamiejskiego. Lepszy domek na działce. Coś jak ruska dacza. Oznaczało podziw (w ustach obcych) lub samochwalstwo (jeśli w ustach gospodarza), Rzecz z lat 80. XX w.
SZKITY TO NOGI !
MOJA BABKA W ŁÓDZKIM MÓWIŁA NA NOGI " RATAJE" LUB "KULOSY"
GMINA RUSIEC
"Michael i Aputsiaq palą rozchodniaka i idą do domów. Psy nakarmią jutro".
przypisywanie zwierzętom, roślinom, przedmiotom nieożywionym lub bóstwu uczuć ludzkich
Nie mogę zapamiętać czy się pisze "coraz" czy "co raz" i "poraz" czy "po raz"!!! Mam dosyć tego języka! Dosyć rozumiecie
zgrubienie od SIKAWKA, skoro jest definicja, to czemu nie ma? Kogo? Czego? Sikaw.
Zapis COLESŁAW jest totalnym nieporozumieniem, a sugerowany sposób czytania - tym większym, bo to ani po angielsku, ani po polsku.
Angielska wymowa to [koul slo:] (długie o)
Ktoś wyraźnie sugeruje nowe imię: Kolesław, ha, ha, ha!
Konstytucyjność niekonstytucyjnej ustawy będzie badał niekonstytucyjny Trybunał. Takie coś właśnie usłyszałem w mediach.
To jeden z niewielu przypadków ( jeśli nie jedyny) kiedy pisownia zależy od wymowy.
Warto dodać, że zwykle - o ile nie zawsze - narodowości polskiej. Raczej o obcokrajowcach w ten sposób nie mówimy. W końcu to Polska jest krajem kwitnącej cebuli; polactwo.