(najnowsze z opóźnieniem na moderację)
odzbanić kogoś - czyli oszukać kogoś w głupi, prosty sposób (używane raczej wśród młodszych osób)
Można też wbić się w dżinsy, garnitur itp.
Starsze i częstsze niż poziomy w grach.
Używane również w znaczeniu osiągnięcia czegoś, np. kolejnego poziomu w grze.
"Wbiłem 20 poziom!"
Ponawiam poprzedni apel, dzban jako ktoś tępy, głupi jest od dawna w powszechnym użyciu.
To że w twoich stronach mówią tak czy siak nie zmienia faktu, że przesmradzanie to, jak sama nazwa wskazuje, smrodzenie na pewnej przestrzeni.
no niestety, w powszechnym użyciu 'optymalniejszy' znaczy tyle co 'lepszy' i niewiele ma wspólnego z optymalnością
Co to za herezje językowe są powyżej? Proces jest optymalny albo nie jest optymalny. Nie może być "optymalniejszy". Proces, który został najbardziej usprawniony ze wszystkich jest procesem optymalnym, a nie jakimś "najoptymalniejszym". Kotlet też może być najschabowszy?
Nie tylko dla osób. Na przykład na stronach z memami jest kategoria "poczekalnia", gdzie nowo dodane treści czekają na zatwierdzenie przez moderatora.
no, jak tylko się pojawi w którymś z dopuszczalnych źródeł to z pewnością będzie
Powinno być dopuszczalne, ponieważ istnieje odmiana, którą można ułożyć w grze (gamedewie).
Żołnierzyk jako zabawka raczej nie powinien mieć odmiany 'żołnierzykowie'.
ja słyszałem to słowo, jako określenie człowieka (raczej w negatywnym znaczeniu)
Inaczej jt. przejście od uogólnienia, np. "od drzewa" (hiperonimu), do uszczegółowienia, np. "do akacji" (hiponimu).
Także w sensie "bezkarności, bez konsekwencji", np. "Uchodzi mu to płazem".
Oszołom to ktoś ogłupiony, dający się ogłupić, wciągnąć w głupie postępowanie czy styl życia; poza normalnością, etyką i rozsądkiem.
Kara?
Raczej brak znaczenia dla - kolegium d/s wykroczeń.
Dot. czasów PRL.
Taki mini sąd dla drobnych złych uczynków.
Po ukraińsku harbuz to jest dynia, kavun to jest arbuz, a dynia to jest melon :)
kolegium - kara zasądzona przez organ państwa powołany w celu orzekania w sprawach drobnych wykroczeń przeciw prawu.
@up, niekoniecznie to jest osoba. Na przykład mam pod swoją opieką psa i kota. Karmię ich, wyprowadzam na spacer, zajmuję się nimi, a więc są to moi podopieczni. Jeśli hoduję pająka to on także jest moim podopiecznym.
poraj - dawniej parobek do sezonowej roboty za niewielkie wynagrodzenie często w naturze przykładowo kwaterunek (komora, kob) lub żywność
Wychowałem się z większością. też urodziłem się na Woli i stąd znam to słowo. Gambeta to właśnie raczej głupol, ciamajda, a na pewno nie debil idiota czy kretyn. Używane np. do dzieciaków gdy coś przeskrobią, zepsują.
Spotykane, spotykane. Używał go w swoich książkach choćby ś.p. prof. Lew-Starowicz.
Socjopata:
- brak empatii i współczucia,
- brak umiejętności dostrzegania potrzeb i uczuć innych osób,
- brak brania odpowiedzialności za własne zachowania,
- brak wyrzutów sumienia w sytuacji, gdy popełni błąd i/lub wyrządzi innej osobie krzywdę,
- manipulowanie innymi ludźmi.
Wygląda na to, że pomylili się także językoznawcy, którzy odnotowali to znaczenie w słownikach (np. sjp.pwn.pl/doroszewski/kozaczy%C4%87) oraz cytowani przez nich autorzy.
upublicznienie czyichś danych osobistych w Internecie bez zgody tej osoby
Śledzik - pot. slang. żart. wulwa, zewnętrzne żeńskie genitalia; ryba, tuńczyk. Określenie nawiązuje do czasami spotykanego u niektórych rybiego zapachu żeńskich genitaliów.
Nie chodzi tu o nieodmienność tego konkretnie hasła, a o brak nieodmiennego Rosselini i zanotowanie osobnego hasła dla jakiejś Mary, zamiast nieodmiennego żeńskiego McCarthy.