(najnowsze z opóźnieniem na moderację)
dlaczego nie ma zdunowe?
skoro jest zdunowa - żona zduna, to powinno być zdunowe - żony zdunów
Mirnal - faktycznie jest w linku to użyte :)
- W sumie nie wskazuje tam autor na znaczenie, ale na sam wyraz..
- Wydaje mi się, że czytając dalej - to co pod opisanym linkiem - przykład - "Księża nie jest liczba mnoga, ale pojedyńcza: tylko ma znaczenie mnogiej.." - i w tym przypadku można by stwierdzić, że "Niebiosa" nie jest liczba mnoga, tylko pojedyncza ze znaczeniem mnogiej .. :) ...
- Być może istniał taki wyraz jak "Niebioso", ale mogła to być też "literówka" - mam Biblię z 1800 któregoś roku i tam jest sporo "literówek" - ludzie jak składali ręcznie czcionkę w wyrazy - to po długim czasie takiej żmudnej roboty czasem przez pomyłkę wkładali inną literkę...
- Może też "niebioso" oznaczało zwykłe nasze niebo, a "Niebiosa" - w znaczeniu "wielu miejsc" - właśnie "Siedzibę Boga", lub w innych religiach "siedzibę bogów" (czyli jakieś miejsca gdzieś "w górze"..). . .
- Swoją droga fajne są takie stare teksty - widać jak język się zmieniał i niektóre wyrazy pisane tam poprawnie, teraz są uważane za błędne...
Pozdrawiam :)
Ciężka sprawa bo jak są dwa imiona to dlaczego nie ma dwóch zdrobnień?
"Bartosz – staropolska skrócona forma imienia Bartłomiej (jedna z wielu wówczas istniejących, inne to np. Bartek, Bartusz czy Bartysz). W Polsce używane w średniowieczu (pierwszy zapis w 1216 r.)."
~Wikipedia
No bo jest. Wystarczy jeśli dwóch ludków w rozmowie użyje i zrozumieją się.
A słowniki... Są wtórne. Krok za językiem.
O co jemu chodzi?
Wyjedź może do ojczyzny. W każdym miejscu jej terytorium znajdziesz cleszusz.
W dziszejszych czasach, youtuberzy często nagrywają livy* i ludzie to oglądają. Nie ma takiego słowa jak "lajw". Nie istnieje takie słowo! Yotuberzy w yotubie nagrywają livy. Na przykład u Smileslow są livy...
* Live - czytaj: lajf - angielskie słowo wyprudokowane przez yotuberów.
Słowo: klucz, we w Chinach mówi się : cleszusz. Więc to słowo które jest w Chinach to podochoruje rachunki. W 1935 r. jest od dziś te słowo założone w całym kraju.
Coraz bardziej znane nazwisko, w oczywisty sposób nienawiązujący do wydarzeń.
W branży dźwignicowej długi pręt, wałek, rura lub belka do podnoszenia ładunku za przelotowy otwór przy pomocy zawiesi zaczepionych do wystających z otworu krańców weli.
Mój poprzedni komentarz kierowany był do WG, nie Balansa - uroki opóźnionej(nomen omen) moderki.
Oprócz miasta są dwa regiony we Włoszech mające nazwę Wenecja, zatem l.mn. WENECJE jak najbardziej ma sens.
Może opisz historyczne skojarzenie?
Ale nie uważaj się za cesarza.
No, chyba że bardzo chcesz...
Po co zaraz pisać o legnickich pierogach?
Język branżowy, potoczny, gwara, regionalizmy - to coś realnego chyba?
I normalne jest to, że nie wszystkie słowa, pojęcia z nich istnieją w słownikach.
Nie ma tak, że wszystko albo nic.
Zerowanie jest niezłym przykładem. Ale ja Ruskich na pomoc nie wzywałem.
Nikt ci nie każe tego układać na planszy, zresztą grać w literaki także. Skoro nie podobają ci się dopuszczone słowa, nie graj w to.
O jakiej "odrębnej rzeczywistości" gość pisze???
Nie kwestionuję odrębności co tę "rzeczywistość".
Proszę o konsekwencję pojęciową. Skoro istnieją i nie są kwestionowane określenia: wiara (religijna), wierzący - to o co chodzi z rzeczywistością?
Przecież wtedy na miejscu byłyby pojęcia - wiedza, pewność, wiedzący itd.
Bóstwa podlegają wyobrażeniom, zatem ich "siedziby" chyba też?
Definicji raczej nic nie brakuje.
Po co te wtręty o obcojęzycznych pojęciach?
Język polski jest jakimś wasalem wobec innych języków?
Zwłaszcza w zakresie pojęć niematerialnych?
Komuś się straszliwie nudzi.
Zjedz pączek wczorajszy. Wół nie jedz. Skleroza jest od wół.
Mirnal - Czemu uważasz, że wyraz "niebiosa" jest w liczbie mnogiej i musi mieć liczbę pojedynczą..??
- Są np. "wrota" - czyli taki rodzaj wejścia - i też nie wydaje mi się, aby występował ten wyraz w liczbie pojedynczej...
- Dlaczego użyto słowa "wyobrażalnej" ..?
- "Siedziba Boga", to Siedziba Boga - czyli odrębna rzeczywistość, i wydaje mi się, że wyraz Niebiosa wskazuje właśnie na takie miejsce - jak w języku angielskim "Heaven".. ...Czyli jest "niebo" - to takie niebieskie, co mamy "nad głowami" (sky) i są "Niebiosa" - czyli Siedziba Boga (Heaven) . . .
Typowe dla innej nacji, to wybiórczość. Taka, by wkurzyć, zdezorientować, namieszać. Jak jest przewaga literki U nad C, Z? W handlu i budownictwie od lat mamy przekroje zetowe i ceowe. A tutaj jest tylko kształt uowy? Ceowy nawet jest w słownikach, ale nie tym ruskim literakowym.
W branży budowalnej, odnośnie profili stalowych mamy przekroje: zetowy, ceowy, których nie ma tu. Używałem tych zwrotów wiele razy, ale nigdy uowy, który sprawił, że nie dokończyłem gry. Ruski słownik! Radzę sprawdzić w ruskojęzycznym, pewnie tam używa się tego kształtu.
nie ma "moć??? Przecież to jest tryb rozkazujacy od "motać" czyli zapętlać!!!
Kanossa? Może jednak Kanosa?
Po emilijsku Canòsa (Canossa in italiân) l’é un cmûn ed 3.376 abitânt.
Ta definicja to jest takie masło maślane. Tak jakby powiedzieć, że pedał to jest ktoś kto pedałuje.
binarnie, w sposób zerojedynkowy; w taki sposób, że możliwe są tylko dwie wartości, stany, brak jest stanów pośrednich, np. ocenianie czegoś zerojedynkowo
Pewnie nie ma pośród nas Ślązaków, bo po ichniemu -
Italijo, Republika Italsko (it.: Italia, Repubblica Italiana) – państwo położůne we Połedńowyj Ojropje, na Apyńińskim Půłwyspje.
Podobno polskie imiona nie mogą być nazwami geograficznymi, ale jeśli już imię (jak owo) zostało wcześniej zaakceptowane, to można je nadawać?
obluźnić (kogoś): obdarzyć kogoś wiązanką słów powszechnie uznawanych
Co mamy sądzić? Gdyby to było "O 1-go pączka za dużo", to można byłoby się czepić, a tak to nie widzę problemów.
"Wenecja często jednak kieruje się bardziej sercem niż rozumem. Wenecja posiada bogactwo czułości i miłości. Osoba uparta, gdy się z czymś nie zgadza gwałtownie reaguje. Nie działa pochopnie, nie wpada w panikę. Gdy się z czymś nie zgadza, bardzo ostro się przeciwstawia. Wenecja nie ma najłatwiejszego charakteru".
Imieniny Wenecja ma 7 grudnia.
A coś może o "żryć"? Skoro różne od "żreć"...
Ze "żryć" spotkałem się - ale w znaczeniu żarcia (łapczywego jedzenia).
Pewnie to domorosła przeróbka od "żryjcie"...
Nie. znaczy wyrazić swoją opinię, osąd, zdanie o kimś/o czymś.
Natomiast osoba decyzyjna podejmuje w jakiejś sprawie decyzję (akceptuje coś bądź nie) - kierując się między innymi opiniami na przykład fachowców w jakiejś dziedzinie, biegłych sądowych itp. To tak teoretycznie.
Decydent może mieć z góry wyrobione zdanie a o opinie prosi dla porządku - żeby nie było, że nie konsultował czegoś z kimś.
To tak skrótowo.
żryć a żreć to 2 różne słowa
żreć można też użyć w znaczeniu że coś dobrze idzie (jakaś seria czynności)
krashan> lubmilu mój, ruszamy w bój, za widły chwyć, roztrząsaj gnój! ;>