(najnowsze z opóźnieniem na moderację)
IMHO brzmi to niepoprawnie. Już lepiej, jeśli koniecznie bez feminatywu, "o francuskiej nurek" - jak o młodej magister czy wieloletniej prezes.
Ksieni to żeński odpowiednik opata. Ksieni jest przełożoną przeoryszek, tak samo jak opat jest przełożonym przeorów. Przeorzy zwykle są zastępcami opatów lub zarządzają mniejszymi klasztorami-córkami głównego klasztoru (zarządzanego przez opata).
Ts - dwuznak wymawiany jak C w słowie CEGŁA w niektórych jęzorach takich jak lojban, japoński
to, o czym mowa, w porównaniu z innymi rzeczami tego typu ma daną cechę, ale nie w bardzo dużym stopniu - Wsjp
Nie wiem co to jest, ale czymś to może być:
"Jest tym samym, czym malowanie przejść dla pieszych na drogach dla rowerów bez stawiania znaku D-6 - radosnym maziajem zarządcy danej drogi, bez absolutnie żadnego znaczenia prawnego."
"Na Jej krew w BÓJCZY trud pójdzie ród, harcerski polski ród"
(hymn harcerski)
Mój ojciec często mawiał: „Chyba to pchła z jajka na jajko” i aż do teraz nie wiedziałem o co mu chodzi heh.
"Fluks" potocznie oznacza płyn, zwłaszcza gotowa mikstrura do użycia np.: "Czy masz może jakiś fluks do mycia naczyń?"
Słoik to określenie lekceważące, a od takich nie tworzy się form męskoosobowych.
W przeciwnym wypadku mielibyśmy np.: buracy, mięczacy, durniowie, baranowie.
A: ci słoicy - jako mianownik l. mn.? Np. słoicy wyjechali z Warszawy na długi weekend (łikend).
Terapia izotekiem czy może izotkiem? Odmiana analogicznych wyrazów jest jednoznaczna - azotkiem, kotkiem. Tymczasem producent forsuje wersję "izotekiem" jako jedyną poprawną. Co o tym sądzicie?
W wielu tekstach widziałem "rozpopularyzować" - powinno zostać dodane
W Wielkopolsce pyzami określa kluski drożdżowe gotowane na parze. Moim zdaniem wypadałoby zaznaczyć to w definicji, tym bardziej że właśnie ta wielkopolska odmiana pyz (pyzów) uważana jest za klasycznie polską.
Witam. Chazarzy pochodzą rdzennie z aktualnych terenów Mongolii. Nie pochodzą od Turków, tam też dotarli jadąc do Europy, Kazachstan, też trochę krwi jak Turcaj dał im. Ale nie nie pochodzą tylko z Turcji. Ich oczy są skośne jak Chińskie i Mongolskie.
czy to ma jakieś inne znaczenie niż piwo tej marki? jeśli nie, to raczej powinno być ndpl
"pomyłka w tłumaczeniu"? Polacy nie gęsi. Problem polega na przeszczepianiu terminów prawniczych na grunt języka powszechnego.
Zgrubieniem mogłoby to być gdyby chodziło o "felki". W tym przypadku mamy raczej potoczną skróconą formę (coś jak amory w znaczeniu amortyzatory).
To słowo jest bardzo popularne w niemieckim: prekär w znaczeniu zły, ryzykowny, na krawędzi. jak ktoś się znajdzie w prekäre Situation to jakby był w tarapatach.
Bryś, mówi się tak czasami... "No i co jest, brysiu?". To tak pieszczotliwie jak "kotek", "skarbuś" albo "rybka"...
Szpaner to nie pozer...
Pozer to osoba udającą kogoś kim nie jest..
Szpaner to pokazywanie pewności w swoim unikatowym stylu
Cycu/cycek nie wzięło się z kiepskich i bynajmniej nie jest nowe. Cycek to określenie na takiego drobnego młodzieńczego przestępcę, ale też na zwykłego dorastającego, rezolutnego chłopaka
potocznie też ktoś, kto nie pełni żadnych realnych funkcji w jakimś zgromadzeniu
O "galerianych szczęściach" śpiewa Sylwia Grzeszczak w swoim przeboju, więc generalizując, już się osłuchaliśmy z tym słowem.
Inna niż mumifikacja metoda "modyfikacji zwłok" do pochówku: tak, aby został sam szkielet. https://en.wikipedia.org/wiki/Excarnation